Policjanci oficjalnie nie chcą wypowiadać się na temat protestu - anonimowo informacje na temat przyczyn protestu przekazali dziennikarzowi publicznego radia Merkury.
_ Jesteśmy zastraszeni przez komendanta. Wprowadza dezorganizację. Usuwa doświadczonych policjantów do innych sekcji, a nam przydziela początkujących. W drogówce jest chaos. Zdecydowaliśmy się powiadomić media, bo nie mamy zaufania do kierownictwa _ - wyjaśnia rozmówca Radia Merkury.
Ewentualne decyzje w sprawie protestu zostaną podjęte po zakończeniu kontroli zleconej przez komendanta wojewódzkiego.
_ Zadania policjantów z drogówki wykonują inni funkcjonariusze, tak że nie ma zagrożeń dla bezpieczeństwa ruchu drogowego _ - zapewnił rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.
Komenda wojewódzka zamierza skierować do Gniezna policjantów drogówki z innych komend.
