Trwa ładowanie...
gpw
19-04-2010 17:41

Przecena na pół gwizdka

I w końcu stało się co musiało się stać. Sesję rozpoczęliśmy spadkiem, który w trakcie dnia się jeszcze pogłębił, ale inwestorom nie puściły nerwy i WIG20 w końcówce odrobił część strat, po czym zakończył na poziomie z otwarcia.

Przecena na pół gwizdkaŹródło: A-Z Finanse
d2smvlw
d2smvlw

Niezwykle łatwo wskazać przyczynę porannego rynkowego pesymizmu. Nadal będąca głównym tematem – afera Goldman Sachs, który jest oskarżony przez SEC o wprowadzanie inwestorów w błąd – ciąży nad sektorem finansowym. Ta część rynku była najsilniej przeceniona w piątek w USA, a dziś znalazło to odbicie w krajowych notowaniach.

Sytuacja WIG20 wydawała się wybitnie słaba wczesnym popołudniem kiedy podaż sprawdzała wytrzymałość wsparcia na poziomie z 8 kwietnia, ale w tym czasie pomocne okazało się odbicie na zachodnich rynkach. Częściowo pomocne w tym były wyniki amerykańskich spółek. Większość zaskoczyła pozytywnie, ale największą uwagę skupił Citigroup. Ten najważniejszy punkt w kalendarium oczywiście pokazał zysk większy niż oczekiwano i samo to może nie jest jeszcze tak niesamowite jak fakt, że prezes banku widzi możliwość wyjścia instytucji na prostą po dwóch ostatnich latach kiedy stracił 29 mld USD. Patrząc na zyski bardziej szczegółowo były one największe od drugiego kwartału 2007, a tak ciążące w bilansach koszt złych kredytów skurczył się o 16 proc.

Dobre były też dane z krajowej gospodarki, ponieważ w porównaniu do poprzedniego roku wynagrodzenie wzrosło aż o 4,8 proc., czym przebiło wyraźnie oczekiwania. Wielkość zatrudnienia też była lepsza od oczekiwań, ale tu mamy do czynienia za spadkiem o 0,6 proc

Oprócz samych wydarzeń rynkowych znaczenie miało dziś też opublikowanie ceny emisyjnej PZU. Proponowane 312,5 zł to mniej niż oczekiwał rynek, co zapewne przełoży się na jeszcze większe zainteresowanie ofertą, a to może w najbliższym tygodniu skutkować mniejszymi obrotami na parkiecie. Już dziś można domniemywać, że inwestorzy przygotowują się do rozpoczynającej się od jutra oferty publicznej, bo obrót na rynku był mniejszy niż zazwyczaj. Stąd też ten dzisiejszy spadek WIG20 do 2535 pkt. jest trochę mało wiarygodny. Podaż miała okazję zaatakować i zakończyć dzień poniżej 2500 pkt. co byłoby czytelnym sygnałem korekty. Zamiast tego można było zauważyć próbę łapania okazji na poszczególnych, bardziej przecenionych, walorach.

Paweł Cymcyk
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
A-Z Finanse

d2smvlw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2smvlw

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj