Przedsiębiorcy są dyskryminowani
Osoby prowadzące działalność gospodarczą są dyskryminowane w stosunku do zatrudnionych na etacie. Nie mają praw do różnych świadczeń, m.in. do ulgi rodzinnej.
16.01.2008 | aktual.: 16.01.2008 09:59
Osoby prowadzące działalność gospodarczą są dyskryminowane w stosunku do zatrudnionych na etacie. Nie mają praw do różnych świadczeń, m.in. do ulgi rodzinnej, informuje "Rzeczpospolita".
Muszą też dłużej czekać na świadczenia z ubezpieczenia chorobowego w porównaniu z osobami na etacie. Chcą to zmienić. Jak podaje "Rz" ubezpieczony przedsiębiorca nabywa prawo do zasiłku chorobowego po upływie 180 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego. Tymczasem osoba podlegająca ubezpieczeniu pracowniczemu czeka na świadczenia sześć razy krócej. Pracownik nabywa mianowicie prawo do zasiłku już po upływie 30 dni ubezpieczenia chorobowego.Ponadto ubezpieczeni będący pracownikami mogą liczyć na wypłatę zasiłku wyrównawczego. Przysługuje on osobom ze zmniejszoną przez chorobę sprawnością do pracy. W czasie rehabilitacji, kiedy otrzymują niższe wynagrodzenie, dostają wyrównanie zarobków do poziomu, który uzyskiwały, gdy miały pełną sprawność.
Prowadzący działalność gospodarczą mają w porównaniu z pracownikami dużo mniejsze możliwości korzystania ze świadczenia przedemerytalnego. Zgodnie z przepisami prawo do tego świadczenia przysługuje osobie, która do dnia ogłoszenia upadłości prowadziła nieprzerwanie i nie krócej niż przez 24 miesiące pozarolniczą działalność i za ten okres opłaciła składki na ubezpieczenia społeczne oraz do dnia ogłoszenia upadłości ukończyła co najmniej 56 lat (kobieta) i 61 lat (mężczyzna). Dodatkowym warunkiem jest posiadanie okresu ubezpieczenia uprawniającego do emerytury, który wynosi co najmniej 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn. Barierą w dostępie do świadczenia przedemerytalnego jest doprowadzenie do ogłoszenia upadłości. Ogłoszenie upadłości jest efektem skomplikowanego i długotrwałego, a także kosztownego postępowania sądowego.
Do Trybunału w Strasburgu za pośrednictwem Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka trafiły skargi przedsiębiorców na dyskryminację osób prowadzących jednoosobową działalność w dostępie do świadczeń przedemerytalnych w stosunku do pracowników na etatach.
Kolejną formą dyskryminacji jest ograniczenie rzemieślnikom możliwości korzystania z tzw. ulgi rodzinnej, czyli odliczania na każde dziecko. Chodzi o osoby prowadzące działalność gospodarczą, które rozliczają się z fiskusem, opłacając 19-proc. podatek liniowy lub zryczałtowany podatek dochodowy w formie karty podatkowej i ryczałtu przychodów ewidencjonowanych. Rzemieślnicy zgłosili ten problem rzecznikowi praw obywatelskich.