Przetwórców czekają chude lata
Od lipca firmy rolno-spożywcze nie będą mogły skorzystać z pomocy publicznej w specjalnych strefach ekonomicznych, a maksymalne dotacje skurczą się dziesięciokrotnie - alarmuje "Puls Biznesu".
24.01.2014 | aktual.: 24.01.2014 06:10
Od lipca wchodzą w życie nowe wytyczne unijne dotyczące pomocy regionalnej. Pomoc publiczna nie będzie dozwolona przy przetwarzaniu produktów rolnych na wyroby, które również mieszczą się w tej kategorii.
Przepisy dotyczące pomocy regionalnej reguluje także rozporządzenie, które wyłącza niektóre programy pomocowe spod wytycznych traktatowych. Jednak jego najnowszy projekt (jeszcze nie zatwierdzony) nie pozostawia złudzeń.
- Niestety wyłączenia dotyczyć będą prawdopodobnie tylko programów pomocowych, w których roczne wydatki nie przekraczają 100 mln EUR. Nie da się z góry powiedzieć, ile wyniesie pomoc publiczna w SSE, więc ich wyłączenia raczej nie obejmą - wyjaśnia Szymon Żółciński z Crido Taxand.
Na dodatek Polska sama pogorszy warunki rozwoju firm. Jak twierdzi Szymon Żółciński, w projekcie programu rozwoju obszarów wiejskich na lata 2014-20 ministerstwo rolnictwa ograniczyło maksymalną pomoc przez cały okres finansowania do 2 mln zł na firmę. O dotację będą się mogły ubiegać firmy zatrudniające do 250 osób i generujące do 50 mln EUR przychodów.