Przychody operatorów mobilnych znowu skoczą
Wprawdzie w tym i 2010 roku operatorzy komórkowi zanotują symboliczny wzrost sprzedaży, to w 2011 roku ich przychody powiększą się o 7 proc. - szacuje Audytel.
Liczba kart SIM dzwoniących w sieciach operatorów komórkowych urośnie w tym roku do 44,77 mln - mówią prognozy firmy analitycznej Audytel, która wczoraj opublikowała raport "Rewolucja mobilnego internetu w Polsce" z prognozami dla rynku telefonii komórkowej.
Przybędzie 2,2 mln kart SIM
Eksperci uważają więc, że tzw. penetracja (statystyczna liczba kart SIM na 100 Polaków) sięgnie w bieżącym roku 117,6 proc. W ubiegłym roku - szacują - liczba kart SIM miała sięgnąć 42,57 mln, a penetracja 111,7 proc. W 2015 roku operatorzy będą obsługiwali 54,19 mln kart - prognozuje Audytel.
Firma zgadza się, że ten rok przyniesie znaczące spowolnienie wzrostu przychodów komórkowych operatorów. Podczas gdy w 2008 roku ich łączne wpływy ze sprzedaży miały sięgnąć 25,66 mld zł (o 8,7 proc. więcej niż w 2007 roku), w 2009 roku - wynika z szacunków ekspertów - powiększą się one już tylko o 1,95 proc., do 26,16 mld zł. To nieco bardziej optymistyczna wersja, niż przedstawiona niedawno przez Grażynę Piotrowską-Oliwę, prezes PTK Centertel (ma największy udział w rynku operatorów mobilnych). Nie wykluczała ona, że przychody komórkowych operatorów mogą w tym roku nie urosnąć. Powodem ma być dziura po obniżce MTR-ów (stawki za zakańczanie połączeń w sieciach mobilnych).
Dwa słabe lata
Z raportu Audytela wynika, że przez dwa lata nie należy spodziewać się wyższego niż 2-proc. wzrostu przychodów operatorów, a w 2011 roku ich sprzedaż skoczy ponownie o 7 proc., do 28,55 mld zł. Według ekspertów, operatorzy będą przez kilka lat odnotowywać wzrost przychodów z połączeń telefonicznych i abonamentu. Z raportu wynika jednak, że szybciej mają rosnąć wpływy z usług niegłosowych.
Kilka niewiadomych
Audytel opublikował prognozy, mimo że wymienił kilka elementów, co do których nie ma pewności, jak będą się kształtować w przyszłości. Wśród niepewnych czynników wskazano m.in.: możliwość utrzymania dotychczasowej wysokiej dynamiki rozwoju P4 (sieć Play). Eksperci nie potrafili też ocenić możliwości inwestycyjnych CenterNetu (spółka zależna NFI Midas) i Mobylandu - podmiotów, które wygrały częstotliwości komórkowe w 2007 roku. Te same wątpliwości dotyczą potencjału inwestycyjnego P4 i Aero2, czyli zwycięzców ostatniego przetargu komórkowego rozstrzygniętego przez UKE. Niewiadomą pozostaje tempo rozwoju rynku MVNO oraz mobilnych technologii alternatywnych wobec stosowanych obecnie przez operatorów komórkowych. Nie ma też nadal odpowiedzi, kiedy ruszy telewizja mobilna i jaki będzie na nią popyt. Według Audytela, mobilny dostęp do internetu staje się coraz bardziej popularny, a jego jakość jest porównywalna z jakością dostępu stałego. Mimo to, zaznaczyli, usługi nie będą konkurować, a uzupełniać się. Na
przełomie lat 2008 i 2009 z mobilnego internetu miało korzystać 1,6 mln osób.
Urszula Zielińska
Tekst z kolumny nr 4 Gazety Giełdy Parkiet