Przypadkowy czynnik może być impulsem do nadania kierunku

Czwartkowe notowania na rynku kontraktów terminowych na indeks 20 największych spółek rozpoczęły się pesymistycznie dla kupujących.

Na otwarciu FW20M09 tracił do czwartkowego kursu odniesienia 13 pkt, zaś po kilkunastu minutach handlu kurs zanurkował do poziomu 1 770 pkt, notując tym samym dzienne minimum. Dalsza część sesji przebiegała w trendzie wzrostowym, który został wyznaczony przez 3 następujące po sobie fale znacznej przewagi popytu. Około godziny 11.00 czerwcowe kontrakty zanotowały dzienne maksimum, znajdując się 0,22% ponad kursem odniesienia. Po osiągnięciu 1807 pkt, nastąpiła niewielka zwyżka podaży, która w dalszej części sesji utrzymywała notowania w wąskim przedziale 1 784 - 1 794 pkt. Ostatecznie czerwcowe kontrakty zakończyły notowania na poziomie otwarcia, tracąc tym samym do czwartkowego zamknięcia 0,72%. Wolumen obrotów wyniósł 47,9 tys. sztuk.

Obraz
© (fot. BM Banku BPH)

Sytuacja techniczna

Czwartkowa sesja cechowała się wysokim niezdecydowaniem graczy, co do dalszego kierunku kursów. Na wykresie FW20M09 pojawiła się świeca doji. Wymowa tej świecy informuje o całkowitej równowadze sił, a także o braku pomysłu, co do dalszego kierunku kursów. W obecnej sytuacji nawet przypadkowy pretekst może być impulsem do nadania rynkowi kierunku. Gracze posiadający długie pozycje obronili w cenach zamknięcia lukę hossy rozpoczynającą się na 1 780 pkt oraz trzymiesięczną linię wsparcia wyznaczającą dolny zakres kanału wzrostowego. Z drugiej jednak strony poranna luka bessy nie została zamknięta, co stało się kolejnym argumentem na koncie sprzedających. Jak długo kursy kontraktów terminowych będą poruszały się wewnątrz kanału, popyt może ponownie zaatakować okolice 1 900 pkt. Patrząc na wskazania RSI oraz Composite Index, sytuacja wygląda źle. RSI opada, a jego potencjał do objęcia spadków jest nadal znaczący. Composite Index nie neguje zachowania RSI, co oznacza, że ruch spadkowy na pierwszym ze wskaźników
jest silny i nie należy spodziewać się pozytywnych istotnych zmian. Niezależnie od wskazań oscylatorów, ważniejsza dzisiaj będzie postawa kupujących. Jeśli wykorzystają czynnik równowagi rynku i zdołają podnieść wycenę FW20M09, to perspektywa na zwyżkę kursów nadal jest. Ale jeśli przełamana zostanie linia wsparcia (1 785 pkt), sytuacja stanie się poważna.

BM Banku BPH

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)