Realizacja chińskiego kontraktu przesunie się
Zrobił tak, ponieważ odwleka się realizacja kontraktu w Chinach, którego podwykonawcą jest spółka zależna Fazos. Ta zabezpieczyła się przed wahaniami kursu przy cenie 2,17 zł za dolara. Głównym wykonawcą jest Kopex, którego akcje potaniały wczoraj o ponad 14,6 proc. Również ta firma zawierała transakcje zabezpieczające przychody z chińskiego kontraktu, wartego łącznie 85 mln USD. Kopex nie widzi zagrożeń realizacji zlecenia i zroluje zawarte forwardy. Obie firmy zrekompensują powstałe straty w chwili realnego przepływu gotówki z chińskiego kontraktu.
Kopex nie podał, kiedy rozpocznie się dostawa urządzeń do Chin, ale Krzysztof Jędrzejewski, prezes spółki, uważa, że wkrótce dojdzie do realizacji umowy. Z kolei Tomasz Jakubowski, szef Famuru, twierdzi, że kontrakt Fazosu, wart 41 mln USD, mimo różnic kursowych nadal będzie rentowny.
Michał Śliwiński
Tekst z kolumny nr 1 Gazety Giełdy Parkiet