Rolniku, sprawdź nabywcę
Gospodarz sprzedający ziemię nie zawsze będzie zwolniony z podatku. Musi znać zamiary kupującego.
12.01.2010 | aktual.: 12.01.2010 09:39
Z najnowszych interpretacji podatkowych wynika, iż sprzedający musi wiedzieć, na co nabywca chce przeznaczyć grunt, choć ustawa o PIT nie zawiera wprost takiego warunku.
Brak wiedzy nie chroni
Przekonała się o tym kobieta, która po dwóch latach od zakupu ziemi zamierza podzielić ją na mniejsze działki i sprzedać, gdyż uprawa jest nieopłacalna. Grunty te wchodzą w skład gospodarstwa, zostały sklasyfikowane jako użytki rolne, a właścicielka cały czas prowadzi na nich uprawy. Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu uznał jednak, iż musi zapłacić podatek dochodowy, ponieważ nie wie, co z ziemią zrobi jej przyszły właściciel.
– Brak jakiejkolwiek wiedzy zbywającego grunt rolny o zamiarach nabywcy eliminuje możliwość zastosowania zwolnienia – to wynika z interpretacji nr ILPB2/415-640/09-2/JK z 15 września 2009 r.
Zgodnie z ustawą o PIT wolne od podatku są przychody ze sprzedaży całości lub części nieruchomości wchodzących w skład gospodarstwa rolnego. Właściciel nie zapłaci PIT, jeżeli spełni łącznie trzy warunki. Po pierwsze, grunty muszą być zakwalifikowane jako użytki rolne. Po drugie, muszą stanowić gospodarstwo rolne, czyli obszar o powierzchni co najmniej 1 ha będący własnością osoby fizycznej, lub jego część. A po trzecie, nie mogą utracić wskutek sprzedaży swojego rolnego charakteru.
Nigdzie nie ma jednak zapisu, iż rolnik musi mieć wiedzę o planach nabywcy. Organy podatkowe interpretują przepisy o PIT rozszerzająco, przez co sprzedający staje się odpowiedzialny za plany kupującego.
Okazuje się jednak, że nawet oświadczenie zdobyte od przyszłego kupca nie zapewnia rolnikowi pełnej ochrony. Świadczy o tym interpretacja nr LPB2/415-620/09-2/AJ Izby Skarbowej w Poznaniu z 8 września 2009 r. W opisanym przypadku gospodarz ma pismo, iż kupiec nie zamierza zmienić przeznaczenia ziemi.
Fiskus rozstrzygnie
– Utrata charakteru rolnego lub leśnego następuje poprzez wyłączenie gruntów z produkcji rolnej lub leśnej, polegające na faktycznym przekształceniu sposobu ich użytkowania. Nie przesądza zatem o tym wyłącznie oświadczenie kupującego czy treść planu zagospodarowania przestrzennego gminy – uznał dyrektor Izby. Dodał, że organy podatkowe rozstrzygające prawo podatnika do zwolnienia biorą pod uwagę wszystkie okoliczności związane z daną transakcją.
Podatek zapłaci też gospodarz, który sprzeda ziemię przedsiębiorcy. Potwierdza to interpretacja nr ILPB2/415-424/09-4/JK z 23 lipca 2009 r. W tej sprawie nowy właściciel chce rozpocząć działalność gospodarczą polegającą na wydobyciu piasku.
Uważać muszą również te osoby, którzy dzielą ziemię i sprzedają, nawet gdy podlega ona pierwokupowi Agencji Nieruchomości Rolnych. Przekonał się o tym rolnik, który po kilku miesiącach od nabycia podzielił grunt na mniejsze działki i sprzedał, nie odralniając, a za uzyskane pieniądze kupił kolejne działki. Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie w interpretacji nr IPPB2/415-956/08-2/AS z 19 września 2009 r. orzekł, że przychód ze sprzedaży nabytej działki rolnej i podzielonej na mniejsze działki nie korzysta ze zwolnienia podatkowego.
Obawiać nie muszą się natomiast rolnicy sprzedający ziemię np. swojemu sąsiadowi, który włączy ją do swojego gospodarstwa. Fiskus uznaje zwykle, że spełniają warunki zwolnienia z PIT.
Monika Pogroszewska
Rzeczpospolita