Trwa ładowanie...

Rostowski: dodatkowy zysk z NBP na obniżenie deficytu i długu

Dodatkowy zysk z NBP, który trafi do budżetu, zostanie w całości przeznaczony na obniżenie deficytu, długu publicznego oraz poprawę sytuacji finansów publicznych - powiedział dziennikarzom w środę minister finansów Jacek Rostowski.

Rostowski: dodatkowy zysk z NBP na obniżenie deficytu i długuŹródło: Jupiterimages
d2cbkpg
d2cbkpg

Narodowy Bank Polski poinformował w środę, że jego zysk w 2010 roku wyniósł 6,5 mld zł, a 95 proc. tej kwoty wpłaci do budżetu.

"4 kwietnia 2011 r. Rada Polityki Pieniężnej przyjęła roczne sprawozdanie finansowe Narodowego Banku Polskiego sporządzone na 31 grudnia 2010 r. W 2010 r. NBP osiągnął zysk w wysokości 6,5 mld zł. Zgodnie z ustawą o Narodowym Banku Polskim zysk NBP, pomniejszony o 5-procentowy odpis na fundusz rezerwowy, zostanie przekazany do budżetu państwa" - napisano w środowym komunikacie banku centralnego.

- Dodatkowy zysk z NBP będzie tylko i wyłącznie używany do tego, aby obniżyć dług publiczny i zmniejszyć deficyt. Zresztą tak się podjęliśmy w ubiegłym roku, kiedy była publiczna dyskusja na ten temat - powiedział Rostowski.

Pytany, czy środki te nie powinny zostać przekazane na inwestycje, jak chce opozycja, szef resortu finansów powiedział, że państwo bardzo dużo inwestuje w infrastrukturę drogową, a w przyszłym roku będzie więcej inwestować w naukę i szkolnictwo wyższe.

d2cbkpg

- Ale to nie będzie z tych pieniędzy. Te pieniądze i wszystkie wynikające z lepszych wyników budżetu, jeśli takie się zdarzą (...) będą szły tylko i wyłącznie na ograniczenie deficytu, na poprawę finansów publicznych, na obniżenie zadłużenia państwa - zaznaczył Rostowski. Minister zarzucił opozycji "dwuznaczność" - z jednej strony mówi, że trzeba naprawiać finanse państwa, ale jak znajdą się dodatkowe środki, to proponuje ich wydawanie.

- Najlepszy sposób na osiągnięcie szybkiego rozwoju Polski to jak najszybsza naprawa finansów publicznych - powiedział minister. Powtórzył, że w tym i przyszłym roku będziemy liderami w Europie jeśli chodzi o naprawę finansów publicznych. Rostowski ocenił, że pieniądze z NBP to "pożyteczny zastrzyk", który pozwoli szybciej osiągnąć ten cel.

Rostowski tłumaczył, że rząd chce w tym roku szybciej uchwalić budżet na 2012 r., aby prace na ustawą budżetową były prowadzone w spokoju, bez emocji, które będą towarzyszyć kampanii wyborczej. - Chcemy zabrać politykom ten łasy kąsek do popisów populistycznych - powiedział.

W budżecie państwa na 2011 rok założono, że zysk NBP wyniesie ok. 1,75 mld zł.

d2cbkpg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2cbkpg