Seniorzy oburzeni. Są wściekli na ministerstwo. "To dyskryminacja"

Jak podano w komunikacie Rzecznika Praw Obywatelskich, najwięcej skarg dotyczy jednego z warunków otrzymania świadczenia. Według seniorów, ograniczenie prawa do renty tylko dla osób, których zmarły małżonek nabył prawo do emerytury nie wcześniej niż 5 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego, narusza zasadę równości.

Skarżący podkreślają, że poprzednie przepisy, zarówno te obowiązujące w systemie ZUS, jak i KRUS, umożliwiały wdowom i wdowcom uzyskanie renty rodzinnej już od 50. roku życia, a w niektórych przypadkach nawet wcześniej (np. w razie opieki nad dziećmi lub trwałej niezdolności do pracy).

Dodatkowo, skarżący zwracają uwagę na ograniczenia dotyczące wysokości świadczeń. Krytykują także wskaźniki procentowe, które odbiegają od propozycji projektu obywatelskiego.

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w odpowiedzi na skargi, podkreśla, że nowe przepisy mają na celu skierowanie wsparcia do osób najbardziej potrzebujących. Wiceminister Sebastian Gajewski wyjaśnił, że zmiany są kompromisem, który uwzględnia możliwości budżetowe oraz oczekiwania wnioskodawców projektu obywatelskiego.

Renta wdowia umożliwia wdowom i wdowcom łączenie dwóch świadczeń emerytalno-rentowych. W takiej sytuacji można pobierać 100 proc. własnego świadczenia i 15 proc. świadczenia zmarłego małżonka (lub odwrotnie). Od 1 stycznia 2027 r. druga składowa świadczenia wzrośnie z 15 do 25 proc.

Brak spełnienia warunków programu skutkuje odmową przyznania świadczenia. Aby otrzymać rentę wdowią, kobieta musi mieć ukończone co najmniej 60 lat, a mężczyzna - 65 lat. Prawo do renty rodzinnej po zmarłym małżonku należy nabyć nie wcześniej niż po ukończeniu 55 lat przez kobietę lub 60 lat przez mężczyznę.

Do dnia śmierci małżonka trzeba pozostawać z nim we wspólności małżeńskiej. Zawarcie nowego związku małżeńskiego przekreśla szanse na otrzymanie renty wdowiej.

Wprowadzono także limit wysokości świadczenia. Łączna suma obu świadczeń nie może przekroczyć trzykrotności najniższej emerytury, czyli 5 636,73 zł brutto. Jeśli suma przekroczy ten limit, świadczenie zostanie odpowiednio pomniejszone.

- Minimalny zysk z renty wdowiej na obecną chwilę to 281,84 zł, a maksymalny - 845,50 zł - wyjaśniał w rozmowie z WP Finanse Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w InFakt.pl.