Sephora wystartowała ze sprzedażą w internecie. Rośnie popyt na luksusowe kosmetyki
Ruszył sklep internetowy Sephory w Polsce. Sieć drogerii nie rezygnuje jednak z otwierania nowych placówek stacjonarnych. Jak zapewniają jej przedstawiciele nowe sklepy nadal będą powstawać w najlepszych lokalizacjach i centrach handlowych. Sieć planuje też dalsze zmiany wyglądu już istniejących sklepów.
Sephora rozbudowuje sieć sprzedaży i urozmaica jej kanały. Kilka dni temu ruszył sklep internetowy w Polsce. Sieć drogerii chce skorzystać z ożywienia na rynku kosmetyków, które pojawiło się w drugiej połowie ubiegłego roku, a wraz z nim pojawił się moda na kupowanie droższych, bardziej luksusowych preparatów. Od kilku miesięcy widać poprawiające się nastroje konsumentów.
– Jesteśmy zadowoleni z zeszłorocznych wyników. Wykorzystaliśmy szansę, która pojawiła się dzięki ożywieniu na rynku dóbr luksusowych. Druga połowa zeszłego roku była lepsza, widzimy trend wzrostowy, a to zapewne będzie miało przełożenie na sprzedaż – mówi agencji informacyjnej Newseria Artur Garnczarek, dyrektor sprzedaży w firmie Sephora Polska.
Podkreśla, że w ubiegłym roku nie było wyróżniających się pod względem wzrostu segmentów na rynku, natomiast w segmencie produktów kosmetycznych selektywnych (czyli kosmetyków kolorowych i perfum) oferowanych przez Sephorę coraz mocniej rozwija się kategoria makijażu.
– Mamy szeroką gamę produktów. Klientki coraz chętniej kupują kosmetyki kolorowe – zauważa Garnczarek.
Sephora zapowiada nowości w tym roku, ale na razie plany są objęte tajemnicą.
– Producenci zapowiadają wiele nowości, rozmawiamy o interesujących produktach, sami też będziemy wprowadzali nowe kategorie w rozwijających się obszarach biznesu – informuje dyrektor.
Spółka zamierza otwierać nowe drogerie i inwestować w remodeling już istniejących lokalizacji zgodnie z nowym konceptem.
Kosmetyczna firma jest obecna na ponad 30 rynkach w różnych krajach, co pozwala zbierać doświadczenia z różnych stron. Sephora stawia na klienta skłonnego do kupowania produktów z nieco wyższej półki, co oznacza m.in. wybór bardziej prestiżowych lokalizacji.
– Ważny jest też dobór asortymentu. Sephora z racji obecności na tak wielu rynkach ma dostęp do nowinek, zarówno w kategorii kosmetyków kolorowych, pielęgnacyjnych, jak i do najnowszych zapachów lansowanych w różnych krajach. To nam naprawdę bardzo pomaga – przekonuje Garnczarek.
Ważnym elementem działalności jest system badań, monitoringu i gromadzenia informacji na temat jakości usług w perfumeriach.
– Badamy dokładnie wszystkie reklamacje. Staramy się odpowiedzieć w ciągu jednego dnia, czasem nawet w ciągu kilku godzin, tak, by klient miał poczucie, że reakcja jest bardzo szybka. Mamy również system, w którym badamy rzeczywiste odczucia klientów, którzy przychodzą na zakupy do perfumerii – mówi Artur Garnczarek i podkreśla, że podnoszenie jakości obsługi klienta poprawia wyniki sprzedażowe.
Rynek kosmetyków w Polsce w 2012 roku był według danych PMR wart 19 mld złotych.