Siła połączonych detalistów

Czy polscy detaliści mogą się skutecznie opierać ekspansji zachodnich sieci? Przykład firmy Delko pokazuje, że mogą. Jeśli tylko detaliści i drobni hurtownicy połączą swoje siły.

W III kwartale bieżącego roku Delko miało 3,3 mln zł zysku netto. To wzrost o niemal 33 proc. do około 2,5mln w porównaniu do ubiegłego roku. Dziś Delko to duża firma giełdowa. - Ale powstawaliśmy z połączenia 28 drobnych podmiotów gospodarczych. Tuż przed tegorocznym giełdowym debiutem mieliśmy już 170 akcjonariuszy - opowiada Dariusz Kawecki, prezes Delko.

Firma zajmuje się dystrybucją chemii gospodarczej i kosmetyków. Grupa rozwija od kilku lat swoją sieć "Blue Drogerii". Prezes Delko jest przekonany, że polscy przedsiębiorcy w tej branży potrafią skutecznie konkurować z wielkimi sieciami. - Dlatego w 1994 przedsiębiorcy zbudowali wspólnie Delko. Nie inwestował w nas żaden zagraniczny kapitał, wszystko osiągnęliśmy sami. A połączenie wielu małych biznesów, sklepów i hurtowni było naszym autorskim pomysłem - zaznacza prezes Kawecki. I dodaje, że nie potrzebuje inwestycji z zachodnich firm, by rozwijać dalej firmę. - Wręcz przeciwnie. Teraz to my coraz intensywniej myślimy nad inwestycjami w innych krajach z regionu Europy Centralnej - opowiada Kawecki.

W kierunku małych miast

Choć mężczyźni coraz chętniej sięgają po kosmetyki, najliczniejszą grupą klientów "Blue Drogerie" są kobiety. Kawecki jest przekonany, że sprzedaż kosmetyków będzie rosnąć z roku na rok. - Współczesna polska młodzież niczym nie różni się od swoich rówieśników i przeznacza na kosmetyki znacznie więcej pieniędzy niż ich rodzice. Kiedy młode pokolenie zacznie się usamodzielniać, a ich siła nabywcza wzrośnie konsumpcja kosmetyków w Europie zbliży się do tej, którą obserwuje się obecnie w Europie Zachodniej - przewiduje Kawecki. Rozwijając swoją firmę, patrzy jednak nie tylko na czynniki demograficzne, ale i geograficzne.

- Chemii i kosmetyków sprzedaje się coraz więcej w małych miastach i na wsiach. Tam ludzie też coraz bardziej dbają o swój wygląd i o dobre samopoczucie - uważa prezes. Dlatego coraz bardziej atrakcyjną inwestycją jest otwieranie nowych sklepów w miejscowościach liczących 3-5 tysięcy mieszkańców. Delko planuje także otwieranie "Blue Drogerie" w mniejszych miastach. Kawecki nie boi się ani zachodnich sieci, ani kryzysu. - Rozwijamy się stale od wielu lat. Także w czasie ostatnich zawirowań ekonomicznych nasze wyniki były świetne - dodaje Kawecki.

Handel-Net.pl

Wybrane dla Ciebie
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
ZUS zmienia terminy wypłat. Te grupy dostaną pieniądze wcześniej
ZUS zmienia terminy wypłat. Te grupy dostaną pieniądze wcześniej
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka
Zamykają zakład w Niemczech. Produkcja trafić m.in. do Polski
Zamykają zakład w Niemczech. Produkcja trafić m.in. do Polski