Słabe dane zza oceanu nie wystraszyły byków

Wczorajsza neutralna sesja za oceanem i dość spokojne notowania na rynkach spowodowały, że indeks naszych największych spółek otworzył się na niewielkim plusie. Pierwsza godzina należała do byków, którym udało się podnieść WIG20 do poziomu
2468 punktów.

Słabe dane zza oceanu nie wystraszyły byków
Źródło zdjęć: © Fotolia | AshDesign

17.06.2014 18:44

Po godzinie 10.00 już niestety zapał strony popytowej zdecydowanie osłabł i kolejne godziny powoli osuwaliśmy się na niższe poziomy. Przed godziną 14.00 popyt znów zaczął się lekko odradzać, lecz po danych o inflacji w USA (która okazała się lekko wyższa od prognoz) oraz słabszych od przewidywań danych z amerykańskiego rynku nieruchomości, gdy sytuacja na rynkach bazowych zaczęła się szybko pogarszać, u nas o kontynuację ruchu na północ było zdecydowanie trudniej. Trzeba jednak przyznać, że na warszawskim parkiecie szybko emocje zostały opanowane i byki utrzymywały swoją lekką przewagę.
Otwarcie sesji za oceanem było w miarę spokojne, choć przeważał kolor czerwony. To pozwoliło nam na utrzymywanie osiągniętych zdobyczy, jednak gdy kolor zielony znów zaczął dominować na Wall Street, naszym bykom już niestety brakło sił, by powiększyć wcześniejszy dorobek.
Obroty osiągnęły dziś poziom nieco powyżej 0,88 miliarda złotych. Wzrost zanotowało 175 spółek, a spadek - 149. WIG20 zakończył się ostatecznie wzrostem o +0,71%, WIG50 wzrósł o +0,24%%, a WIG250 o +0,39%. Najlepiej prezentowały się spółki paliwowe, energetyczne i deweloperskie, najsłabiej – spożywcze i telekomunikacyjne.
Wśród spółek z indeksu WIG20 wyróżniali się dziś przedstawiciele sektora energetycznego.

PGE zakończyło dzień wzrostem o blisko 4%, a Tauron wzrósł o 1,31%. Dobrze poradziły sobie również: KGHM (+1,58%), PKNOrlen (+1,70%), PGNiG (+1,17%) i Asseco Poland (+0,96%). Nie mogą dnia zaliczyć do udanych akcjonariusze spółek: Bogdanka, Orange, PKOBP, Eurocash, Kernel i Lotos. Ale jedynie te sześć spółek kończy dzień pod kreską, a tylko ta pierwsza notuje spadek większy niż 1%.

Wśród małych i średnich spółek dobrze wypadły dziś: Budvar Centrum, Ovostar, Orco Property Group, Gino Rossi, Vistula, Wandalex, Echo, Stalexport, Rovese, Bioton i Komputronik. Najsłabiej zaś prezentowały się: FAM, PC Guard, EFH, Gant, Vindexus, Quercus, Intercars, Global Energy, Wawel i Cormay.

Jutro poznamy decyzje FED-u dotyczące przyszłej polityki pieniężnej w USA. To może być czynnik, który rozrusza notowania na rynkach światowych. My niestety będziemy mogli zareagować dopiero w piątek. Możemy być świadkami całkiem emocjonującej sesji, zwłaszcza że jest to dzień z wygasaniem instrumentów pochodnych, a wtedy często obserwujemy zwiększoną zmienność na parkietach. Przed nami koniec półrocza. Jest więc spora szansa, że co najmniej wypracowany dorobek na najważniejszych światowych giełdach zostanie obroniony. Chyba że FED nie pozwoli na realizację tego scenariusza, sygnalizując szybsze od oczekiwań zaostrzanie polityki monetarnej, co mogłoby być powodem większej przeceny na światowych rynkach akcji. Jeśli by tak się nie stało to lekki optymizm ma szansę utrzymać się nieco dłużej, z czego mam nadzieję również skorzysta warszawska giełda. Jednak należy być przygotowanym na bardziej zdecydowaną realizację zysków na najważniejszych giełdach, a to z pewnością również nie pozostanie bez echa na naszym
parkiecie.

Piotr Trzciński
makler DM BZ WBK S.A.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)