Śląscy górnicy chcą zysków
Górnicy nie zgadzają się z wiceministrem gospodarki Pawłem Poncyliuszem, który zapowiedział w Katowicach, że nie otrzymają oni pieniędzy z zeszłorocznych zysków trzech spółek węglowych.
Pieniądze te zamiast trafić do kieszeni górników będą przezanczone m.in. na inwestycje w kopalniach. Wiceprzewodniczący Związku Zawodwego Górników w Polsce Wacław Czerkawski podkreślił, że podział tych pieniedzy musi być sprawiedliwy i tym samym nie może ominąć górników.
Górnicy zapowiedzieli, że jeśli będzie taka potrzeba przyjadą manifestowac swój sprzeciw do Warszawy. W środę ma się tam odbyć spotkanie zespołu trójstronnego ds. bezpieczeństwa socjalnego górników - być może dojdzie wtedy do kompromisu.
Jastrzębska Spółka Węglowa, Katowicki Holding Węglowy i Kompania Węglowa zarobiły w ubiegłym roku ponad miliard złotych. Część z tych pieniędzy mieli otrzymać górnicy - na osobę przypdłoby nawet kilka tysięcy złotych.
