Słoweńcy odrzucili reformę systemu emerytalnego
Niemal trzy czwarte obywateli było przeciwko podniesieniu wieku emerytalnego do 65 lat. To nie pomoże finansom publicznym i naraża kraj na obniżenie ratingów.
07.06.2011 | aktual.: 07.06.2011 10:52
Około 72 procent Słoweńców, którzy wzięli udział w niedzielnym referendum, odrzuciło rządową propozycję podniesienia wieku emerytalnego do 65 lat z obecnych średnio 60 lat – poinformowała w poniedziałek państwowa komisja wyborcza.
Nie pomogły unijne zachęty
Na większości Słoweńców nie zrobiły wrażenia argumenty między innymi niemieckiej kanclerz Angeli Merkel czy prezydenta Unii Europejskiej Hermana von Rompuya, którzy zachęcali do poparcia reformy emerytalnej, gdyż starzenie się społeczeństwa oznacza dodatkowe wydatki dla budżetu, na który mocno negatywnie wpłynęła niedawna recesja w strefie euro.
Premier Borut Pahor stara się zmniejszyć wydatki budżetowe, bo Słowenia bardzo wolno wychodzi z tej recesji. W dużym stopniu uzależniona od eksportu gospodarka w minionym kwartale dodatkowo nieco zwolniła, bo załamania w budownictwie nie zrównoważyły dobre wyniki przemysłu i handlu zagranicznego.
– Wyniki referendum oznaczają, że Słoweńcy nie chcą reform. My zaś nie zamierzamy trzymać się władzy za wszelką cenę – powiedział rozżalony Pahor po ogłoszeniu wyników referendum.
Niemiecki rząd jeszcze w piątek wydał oświadczenie, w którym zamiar wydłużenia wieku emerytalnego na Słowenii określił jako „dobry pomysł”. Van Rompuy stwierdził z kolei, że Słoweńcy „prędzej czy później” muszą zreformować system emerytalny. Międzynarodowy Fundusz Walutowy uważa zaś, że „wydatki na emerytury stanowią poważne wyzwanie dla wytrzymałości finansów publicznych”.
Dwumilionowa Słowenia rocznie wydaje 1,3 mld euro na dofinansowanie systemu emerytalnego. Deficyt budżetowy do 2013 r. ma być obniżony do mniej niż 3 proc. PKB, a tymczasem w tym roku zwiększy się on do 5,8 proc. z 5,6 PKB w 2010 r. – przewiduje Komisja Europejska. Dług publiczny ma wzrosnąć do 42,5 proc. PKB z 38 proc. w ub.r.
Wzrosną koszty pożyczek
Agencje ratingowe ostrzegły, że obniżą oceny wiarygodności kredytowej Słowenii, jeśli jej rząd nie zdoła zmniejszyć wydatków. Oznaczałoby to wzrost kosztów finansowania. Bojan Ivanc, analityk z KD Banku, spodziewa się takich decyzji w ciągu najbliższych trzech miesięcy.
Opozycyjna Partia Demokratyczna chce przyspieszenia wyborów planowanych na przyszły rok. – Wyborcy odrzucili to rozwiązanie, bo są przekonani, że są lepsze – powiedział Janez Jansa, lider opozycji.
PARKIET
Jerzy Boćkowski