Śmieci spustoszą nam portfele
W Warszawie podwyżki opłat za wywóz śmieci sięgną nawet 300 proc., w Krakowie - 100 proc. Podobnie jest w innych miastach.
18.03.2013 | aktual.: 22.03.2013 09:26
Jeszcze kilka miesięcy temu zapewniał, że wejście w życie nowej ustawy śmieciowej wcale nie musi oznaczać podwyżek cen za wywóz nieczystości. Teraz minister środowiska Marcin Korolec mówi: – Są gminy, gdzie opłaty wzrosną, ale ceny nie są dramatyczne. To właśnie jego resort przygotował nowe regulacje, które wprowadzają monopol na wywóz śmieci. Od 1 lipca odpowiedzialność za to biorą samorządy i one będą dyktować ceny. Jak się okazuje – dramatycznie wysokie ceny.
Samorządy właśnie uchwalają nowe stawki opłat za wywóz śmieci, a mieszkańcy rwą włosy z głowy. Bo okazuje się, że już od 1 lipca za wywóz śmieci będziemy płacić nawet 2–3 razy więcej.
Teraz jest tak, że to spółdzielnia, wspólnota mieszkaniowa albo po prostu właściciel posesji decyduje, jaka firma będzie odbierać od niego śmieci i sam podpisuje z nią umowę. Gdy zacznie działać ustawa umów już sami nie będziemy podpisywać – zrobi to za nas samorząd. On zdecyduje o tym, która firma będzie opróżniać kontenery. I za ile.
W Warszawie, opłata w blokach i kamienicach będzie zależała od liczby osób w danym gospodarstwie domowym. I tak – singiel zapłaci 19,5 zł, rodzina dwuosobowa 37 zł, trzyosobowa 48 zł, a licząca cztery lub więcej osób 56 zł. Dużo? To i tak opłata "ulgowa" – za posegregowane śmieci. Kto nie będzie tego robił zapłaci odpowiednio 27,30 zł; 51,80 zł; 67,20 zł i 78,40 zł.
Warszawa - dziś jest najtaniej
Tymczasem dziś ceny za wywóz w stolicy zaczynają się już od 6 zł i należą do najniższych w kraju. To dlatego, że firm wywożących nieczystości jest najwięcej i konkurencja jest najsilniejsza. Od lipca stolica także będzie na podium – tyle że najdroższych samorządów. W niewiele lepszej sytuacji są mieszkańcy Krakowa, gdzie rodzina w domu jednorodzinnym dziś płaci ok. 34 zł miesięcznie za wywóz śmieci, a od lipca zapłaci 62,50 zł. Pod warunkiem, że odpadki posegreguje. Jeśli nie, miesięczny koszt wyniesie 92,50 zł – czyli niemal trzy razy tyle, co dziś!
– Opłata za wywóz odpadów nosi wszystkie cechy podatku, dlatego ustawodawca powinien ustalić górną jej granicę – uważa Jerzy Jankowski, prezes Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP, który zamierza zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego tzw. ustawę śmieciową.
Póki co górnych granic opłaty śmieciowej nie ma i samorządy mogą je dowolnie windować. Oczywiście za każdym razem posługując się swoimi kalkulacjami. Tyle że np. w Warszawie kalkulacje te postanowiono... utajnić. Wszystko po to, by nie przedostały się do firm "śmieciowych". Warszawa lada dzień ogłosi przetarg na wywóz śmieci na terenie miasta.
Samorządy zarobią
– Tu wszystko jest na wspak. Najpierw powinien zostać ogłoszony przetarg, wybrana firma z najkorzystniejszą ofertą, a dopiero później ustalona cena, jaką mają płacić mieszkańcy – podkreśla Andrzej Sadowski, ekonomista Centrum im. Adma Smitha. – Dzięki temu samorządy mogłyby same przywrócić konkurencję, mimo że ustawa ją zlikwidowała. A tak, ustalanie opłat za wywóz śmieci odbywa się w trybie administracyjno–politycznym. Traktowana ona będzie jako źródło dodatkowego dochodu – dodaje.
Tym bardziej, że w w związku z wprowadzeniem ustawy "śmieciowej" samorządy już musiały poczynić pewne inwestycje – powiedzmy – w kapitał ludzki. Urzędnicy stwierdzili, ze z obowiązkami, jakie nakładają na nich nowe przepisy – trzeba przecież najpierw skalkulować wysokość opłaty, przygotować projekty uchwał, potem jeszcze ogłosić i rozstrzygnąć przetargi na wywóz śmieci – same sobie nie poradzą. I postanowiły zatrudnić do tego kolejnych urzędników. Taka osoba jest w ratuszu w Warszawie, w Krakowie i w Piotrkowie Trybunalskim. Ile taki doradca zarabia? Samorządy takich danych ujawnić nie chcą, jednak nieoficjalnie wiadomo że pensje na takim stanowisku to ok. 4 tys. zł brutto. I proszę, jak zaradni są ci nasi urzędnicy samorządowi! Nie dość, że wiedzą, jak zapewnić wyższe dochody do budżetu to i nowe miejsca pracy tworzą!
Zobacz, ile wyniosą opłaty za wywóz śmieci
Jędrzejów woj. świętokrzyskie
opłata wyniesie 5,50 zł (segregacja) lub 11 zł (bez segregacji) od osoby miesięcznie
Koszalin
opłaty uzależnione są od powierzchni lokalu i wynoszą 60 gr za 1 mkw mieszkania (z segregacją) lub 90 gr (bez segregacji).
Kraków
mieszkańcy bloków płacić będą około 12 zł za osobę (kwota uzależniona jest jednak od ilości mieszkańców na osiedlu). Mieszkańcy domów jednorodzinnych płacić będą stałą opłatę uzależnioną od liczby osób w gospodarstwie domowym. Jedna osoba zapłaci 32,50 zł, dwie – 44,50 zł, trzy – 54,50 zł, cztery – 62,50 zł (segregacja) lub 48,50 zł, 65 zł, 80,50 zł, 92,50 zł (bez segregacji) miesięcznie.
Lubartów woj. lubelskie
opłata wyniesie 6 zł (segregacja) lub 10 zł (bez segregacji) za całe gospodarstwo domowe Radzionków woj. śląskie opłata wyniesie 9,8 zł (segregacja) lub 15 zł (bez segregacji) od osoby miesięcznie
Suwałki
opłata wyniesie 19 zł za każde gospodarstwo domowe mieszkające w bloku, 39 zł – w domku jednorodzinnym. Przewidziane są dopłaty dla osób samotnych o najniższych dochodach
Ustka
opłaty uzależnione od wielkości zużycia wody i wynosi 2,5 zł (segregacja) lub 3,5 zł (bez segregacji) za m sześc wody. Czteroosobowa rodzina zapłaci ok. 50 zł miesięcznie
Warszawa
właściciele domów segregujący śmieci zapłacą 89 zł (z segregacją) lub 124,60 zł bez segregacji). Lokatorzy bloków i kamienic płacić będą zależnie od liczby osób w gospodarstwie domowym. Singiel zapłaci 19,5 zł, rodzina dwuosobowa 37 zł, trzyosobowa 48 zł, a licząca cztery lub więcej osób 56 zł. Dla śmieci niesegregowanych stawki wyniosą odpowiednio 27,30 zł; 51,80 zł; 67,20 zł i 78,40 zł.