Stare książki, które mogą być prawdziwym skarbem
Pierwsze wydania książek J.R.R. Tolkiena mogą osiągać wartość 5-6 tys. zł. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z wartości swoich zbiorów. Detale, takie jak pochodzenie, mogą znacząco wpłynąć na cenę.
Na pierwszych wydaniach można nieźle zarobić 
Antykwariusz Krzysztof Matuszewski podkreśla, że pierwsze wydania książek J.R.R. Tolkiena mogą być wyceniane na 5-6 tys. zł. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że ich domowe zbiory mogą kryć wartościowe egzemplarze. Detale, takie jak pochodzenie czy historia książki, mogą znacząco wpłynąć na jej cenę.
W Polsce jednym z najcenniejszych dzieł jest Biblia Gutenberga, której wartość szacuje się na 140 mln zł. Chociaż trudno dorównać temu rekordowi, inne książki również osiągają wysokie ceny. Przykładem jest "Chronica Polnoru(m)" z 1521 r., sprzedana za 141,9 tys. zł dzięki proweniencji związanej z J. Lelewelem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Uszczelnienie 800+. Wiceministra: "Uczciwe będzie sprawdzenie"
Oprawa książek, ekslibrisy, autografy i wcześniejsze wpisy mogą znacząco wpływać na wycenę. Nawet zniszczone egzemplarze mogą być cenne. Platformy aukcyjne, takie jak OneBid, umożliwiają polskiemu rynkowi antykwarycznemu osiągnięcie międzynarodowego zasięgu, co wpływa na wzrost cen książek na aukcjach.
Nie tylko książki
Czasami z pozoru banalne przedmioty mogą mieć znacznie wyższą wartość, niż myślimy. Np. moneta o nominale 10 groszy z 1973 roku, pozbawiona znaku mennicy, ustanowiła rekord cenowy wśród obiegowych monet PRL. Na aukcji osiągnęła kwotę 33 tys. zł, a po doliczeniu opłat aukcyjnych niemal 39 tys. zł.
Rekordowy egzemplarz trafił na aukcję w 2023 roku, bijąc poprzedni rekord z 2020 roku, kiedy podobną monetę sprzedano za 29,9 tys. zł. Tym razem cena osiągnęła 33 tys. zł, a z opłatą aukcyjną wyniosła niemal 39 tys. zł.
