Stypendia i dużo tańsze bilety dla uczniów. Kolej szuka nowych kadr

Koleją podróżuje coraz więcej osób, pociągi przewożą też coraz więcej towarów, zatem firmom kolejowym potrzeba nowych pracowników. Grupa PKP stara się zachęcić młodych do pracy na kolei, m.in. poprzez wsparcie systemu edukacji oraz program atrakcyjnych benefitów – w tym znacznie tańsze bilety na pociągi.

Stypendia i dużo tańsze bilety dla uczniów. Kolej szuka nowych kadr
Źródło zdjęć: © PAP

26.09.2018 | aktual.: 26.09.2018 11:06

Ze „Sprawozdania z funkcjonowania rynku transportu kolejowego” za 2017 rok przygotowanego przez Urząd Transportu Kolejowego wynika, że od czterech lat mamy do czynienia ze stałym i znaczącym wzrostem, jeśli chodzi o liczbę pasażerów korzystających z kolei. W 2014 roku było to 269,1 mln podróżujących, a przed rokiem ich liczba przekroczyła pułap 300 mln użytkowników. Wiele mówi się o szkoleniach nowych maszynistów, ale zapotrzebowanie jest także na inne typowo kolejowe profesje: inżynierów, dyżurnych ruchu, techników budowlanych czy automatyków.

PKP szuka pracowników

Dlaczego na kolei potrzeba nowych kadr? Wynika to m.in. z wieloletnich zaniedbań związanych z marginalizowaniem przez władze centralne i lokalne szkolnictwa zawodowego. Przykład? W Olsztynie, gdzie przez wiele lat istniał ważny węzeł kolejowy, w 2003 roku przestano edukować przyszłych kolejarzy. Dopiero dwa lata temu ponownie udało się otworzyć w mieście kierunek kształcący technika transportu kolejowego. Spółki kolejowe, chcąc normalnie prowadzić działalność, musiały rozpocząć samodzielne szkolenie kadr. Chętni do pracy na kolei są cały czas, ale z uwagi na specyfikę tej branży same chęci nie wystarczą. W przypadku niektórych profesji, np. maszynistów, wymagany jest bardzo dobry stan zdrowia, co ściśle określają przepisy. Z uwagi na charakter wielu stanowisk obowiązkowo są także takie cechy jak dyspozycyjność czy odporność na stres.

Stypendia i praca dla najlepszych

Z danych Ministerstwa Edukacji Narodowej wynika, że w roku szkolnym 2015/16 działało w całej Polsce 37 techników kolejowych. Najwięcej w województwach śląskim (7) i mazowieckim (6). Ale już w lubuskim i podlaskim – ani jednego.

Co można robić po takich technikum? Zostać maszynistą, konduktorem, ale też remontować tabor szynowy, zostać dyżurnym ruchu, toromistrzem, a także odpowiadać za budowę i utrzymanie dróg oraz mostów kolejowych. Fachowcy są pilnie potrzebni. Stąd patronat PKP nad większością wspomnianych szkół. Zapewniają one praktyki dla uczniów, a dla najlepszych absolwentów także pracę. To jednak nie wszystko – państwowe spółki kolejowe oferują też stypendia. To rzadkość w szkolnictwie zawodowym, szczególnie na poziomie szkoły średniej.

„Kolejówka” z Siedlec kadrowym zapleczem PKP

Dobrym przykładem wykuwania kolejarskich kadr jest Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 6 w Siedlcach, nazywany „Kolejówką”. Od tego roku szkolnego zostaną tam otwarte dwie nowe klasy technikum kształcące młodzież pod kątem przyszłej pracy w PKP Intercity i spółce PKP Polskie Linie Kolejowe. W każdej z klas po 15 uczniów będzie zdobywać wiedzę w zawodach technik automatyk sterowania ruchem kolejowym oraz technik elektroenergetyk transportu szynowego.

Nauka nowych przedmiotów wyjdzie poza ramy szkolne. Poza lekcjami w pracowniach będę też zajęcia praktyczne. W przypadku kształcenia na kierunku technika automatyka będzie to 1350 godzin w szkole plus 160 godzin (4 tygodnie) praktyk.

Przyszli technicy elektroenergetycy mają mniej zaplanowanej teorii (1190 godzin), za to więcej zajęć zawodowych (320 godzin w ramach ośmiotygodniowego kursu).
– Powinniśmy dążyć do tego, by na kolej trafiali ludzie mający wiedzę i wiedzący, na czym polega praca na poszczególnych stanowiskach. Na takich pracowników, profesjonalnie wykształconych, liczymy – mówiła Ewa Gruszka, dyrektor PKP Intercity po podpisaniu umowy z „Kolejówką”. Kolejarze liczą także na absolwentów wyższych uczelni, dlatego np. z Politechniką Śląską współpracują aż cztery kluczowe spółki z Grupy PKP: PKP S.A. PKP S.A., PKP CARGO, PKP Polskie Linie Kolejowe i PKP LHS.

– Kolejarz to zawód przyszłości – dodaje Krzysztof Mamiński, prezes zarządu

Wysokie zniżki na przejazdy dla przyszłych kolejarzy

O tym, że warto zawodowo związać się z koleją, przekonuje również PKP Intercity, które zaoferowało stypendystom szkół kolejowych tańsze podróże.

Ulga równa się zniżce, która przysługuje pracownikom kolei na przejazdy 2. klasą w pociągach PKP Intercity. Prawo do ulgi mają uczniowie szkół branżowych, techników, szkół kolejowych oraz wskazani przez pracodawcę studenci szkół wyższych, z którymi pracodawca zrzeszony w Związku Pracodawców Kolejowych ma podpisaną umowę dotyczącą wypłacania stypendium.

– Wspieramy młodych adeptów sztuki kolejowej, przyszłych maszynistów, techników, konstruktorów maszyn. Ta ulga to wyraz naszego uznania i wagi, jaką przywiązujemy do kształcenia. To także efekt dobrej współpracy między PKP Intercity, PKP S.A. i Związkiem Pracodawców Kolejowych – mówił Krzysztof Mamiński, prezes zarządu PKP S.A.
Zniżki dla uczniów i studentów szkół kolejowych będą więc znacznie wyższe niż obecne 37 proc. ulgi ustawowej na bilety. Mają wejść w życie od 2019 roku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (35)