Świat oszalał na punkcie dolara. Złoty wśród 10 największych przegranych
Dolaromania opanowała nie tylko inwestorów. Ludzie wymieniają lokalne waluty na amerykańskie banknoty. Tak dzieje się od Azji, przez Europę, aż po Amerykę Południową.
Dolaromania opanowała nie tylko inwestorów. Ludzie wymieniają lokalne waluty na amerykańskie banknoty. Tak dzieje się od Azji, przez Europę, aż po Amerykę Południową.
Sprawdziliśmy notowania ponad 40 walut. W ciągu miesiąca tylko funt brytyjski oparł się sile dolara, choć licząc od początku roku, jest w gronie największych słabeuszy. W tym niechlubnym zestawieniu znalazł się też złoty.
Dolaromania wybuchła na dobre po niespodziewanym zwycięstwem Donalda Trumpa w wyścigu o fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych. Realizacja jego zapowiedzi kampanijnych może doprowadzić do sytuacji, w której stopy procentowe w USA szybko pójdą w górę. To przyciąga kapitał zagraniczny.
Odpływ pieniędzy z poszczególnych gospodarek ma negatywny wpływ m.in. na zadłużenie. Problemy odczuwają też zwykli obywatele, którzy za importowane towary muszą płacić coraz więcej. W jednym przypadku inflacja jest liczona nawet w setkach procent.