T-mobile nadal ma kłopoty po pożarze. "Występują jednostkowe ograniczania w działaniu niektórych usług"
Po pożarze hali przemysłowej dostęp do niektórych usług T-mobile nadal jest ograniczony. - Pracujemy nad przywróceniem pełni możliwości sprzedażowych - czytamy w oświadczeniu sieci.
Do pożaru w biurach T-Mobile na warszawskim Annopolu doszło w czwartek.Jak informują przedstawiciele sieci, obsługa klienta została już przywrócona, "choć w niektórych przypadkach proces trwa dłużej niż zwykle".
Przywrócony został też system przenoszenia numerów. W opublikowanym w poniedziałek oświadczeniu sieć ostrzega jednak, że wciąż zablokowany jest dostęp do aplikacja Mój T-Mobile oraz MiBOA. Występują też opóźnienia w obsłudze zgłoszeń nadsyłanych pocztą elektroniczną.
- W nawiązaniu do poprzednich komunikatów uprzejmie informujemy, że pełna funkcjonalność niemal wszystkich usług telekomunikacyjnych w naszej sieci została przywrócona w ciągu zaledwie kilku godzin od wybuchu pożaru, który wydarzył się w czwartek rano - czytamy w komunikacie sieci. - Obecnie występują jedynie jednostkowe ograniczania w działaniu niektórych usług.
W gaszeniu pożaru hali na warszawskiej Białołęce brało udział kilkanaście zastępów straży pożarnej. Służby dotarły na miejsce około 8:30. Ewakuowano 100 osób.
Zobacz też: Gigantyczny pożar hali. Pracę może stracić kilkaset osób
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
