Pan Ryszard kupił w Biedronce gęsinę, która według informacji na opakowaniu była przydatna do spożycia. W domu okazało się, że mięso śmierdzi i nie wygląda na świeże. Produkt udało się zareklamować, ale od kierowniczki sklepu usłyszał kilka zdań, które go oburzyły.