gospodarka(strona 240/255)

Prezydent Francji Nicolas Sarkozy
ujawnił w czwartek pakiet bodźców gospodarczych wart 26 miliardów
euro.

MAKROEKONOMIA

Produkcja przemysłowa w listopadzie spadnie o 2,6 proc., z powodu
mniejszej liczby dni roboczych w listopadzie - prognozuje minister
finansów...

MAKROEKONOMIA

Produkcja przemysłowa w listopadzie spadnie o 2,6 proc., z powodu
mniejszej liczby dni roboczych w listopadzie - prognozuje minister
finansów...

MAKROEKONOMIA

Produkcja przemysłowa w listopadzie spadnie o 2,6 proc., z powodu
mniejszej liczby dni roboczych w listopadzie - prognozuje minister
finansów...

Listopadowe badania oczekiwań inflacyjnych
Ipsos pokazują, że w porównaniu z październikiem spadła liczba
osób spodziewających się wzrostu inflacji - podał Ipsos w
komunikacie.

Ekonomiści biorący udział w debacie "Gazety Wyborczej" przewidują, że pierwsze oznaki ożywienia finansowego zobaczymy dopiero w 2011 roku. Ich zdaniem w przyszłym roku nasza gospodarka będzie rosła w tempie 2-3 procent, ale już w 2010 roku nasza gospodarka znajdzie się na granicy recesji.

BUDŻET

Rząd przyjął poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu.
Wzrost PKB został obniżony z 4,8 proc. do 3,7 proc., deficyt
pozostał bez zmian na poziomie...

BUDŻET

Rząd przyjął poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu.
Wzrost PKB został obniżony z 4,8 proc. do 3,7 proc., deficyt
pozostał bez zmian na poziomie...

MAKROEKONOMIA

Ministerstwo Finansów szacuje inflację w listopadzie 2008 roku na
poziomie 3,8 proc. rdr, a mdm 0,3 proc. - podał resort finansów...

Przebywający w USA były wicepremier i
minister finansów prof. Leszek Balcerowicz dobrze ocenił
skorygowanie w dół prognozy wzrostu ekonomicznego w Polsce w
najnowszym rządowym planie antykryzysowym.

Mimo kryzysu gospodarczego, bogate kraje
nadal będą potrzebować imigrantów, którzy wypełnią luki na ich
rynkach pracy - ocenia Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji
(IOM) w najnowszym raporcie. Informuje o nim we wtorek agencja
Reutera.

MAKROEKONOMIA

Ministerstwo Finansów szacuje inflację w listopadzie 2008 roku na
poziomie 3,8 proc. rdr, a mdm 0,3 proc. - podał resort finansów...

Polska nie ma zamiaru przeciwdziałać
spowolnieniu gospodarczemu za pomocą zwiększania wydatków - takie
słowa premiera Donalda Tuska przytacza w poniedziałek dziennik
"Financial Times".

Przemysław Gosiewski z Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział, że jego partia będzie podchodzić merytorycznie do rządowego planu stabilności i rozwoju. Na razie jednak, jak dodał gość Programu Pierwszego Polskiego Radia, mamy do czynienia jedynie z hasłami, za którymi nic się nie kryje.

Nowe założenia budżetowe, przedstawione przez premiera, są nadal zbyt optymistyczne. W budżecie będzie mniej, niż zapowiada rząd - powiedział dziennikowi "Polska" Ryszard Petru, były ekonomista Banku Światowego.

KRAJ

- Rząd we wtorek zaproponuje autopoprawkę do projektu budżetu na
2009 rok, w której zakłada obniżenie tempa wzrostu PKB z 4,8 proc.
do 3,7 proc.-...

Premier Donald Tusk przedstawił rządowy "Plan stabilności i rozwoju". Jego głównym celem jest, jak podkreślił, zapewnienie stabilności finansowej oraz utrzymanie tempa wzrostu gospodarczego w przyszłym roku.

Premier Donald Tusk komentując upublicznienie przez serwis TVP Info treści nagrań z posiedzenia Komisji Trójstronnej poświęconego emeryturom pomostowym
powiedział, że rozmawiał z działaczami związkowymi "do bólu
szczerze", a w żadnym z wystąpień nie było niczego, co wymagałoby
"jakiejkolwiek poufności". Przewodniczący "Solidarności" Janusz Śniadek zasugerował, że
rządowi mogło z jakichś względów zależeć na ujawnieniu treści
rozmów.

Premier Donald Tusk przedstawił założenia pakietu działań gospodarczych "Plan stabilności i rozwoju", który ma pomóc w walce ze skutkami kryzysu finansowego i zapewnić utrzymanie stabilnego i wysokiego wzrostu gospodarczego. Z rządowych wyliczeń wynika, że dzięki środkom krajowym i unijnym na rynek trafi ponad 90 miliardów złotych.

Premier Donald Tusk powiedział na zamkniętym posiedzeniu Komisji Trójstronnej, że sytuacja na rynkach światowych jest nieporównywalnie gorsza, niż się wcześniej wydawało.