Jest popyt na tzw. metrów, którzy pomagają uczniom dostać się na najbardziej prestiżowe uczelnie świata, jak Harvard, Yale czy Stanford. Najpopularniejszy nowojorski „pośrednik” bierze za swoje usługi nawet 750 tys. dol.
Według danych zebranych przez US News & World Report średnie czesne w amerykańskich prywatnych uczelniach wzrosło w zeszłym roku o około 4 proc. do prawie 40 tys. dolarów rocznie - informuje CNN. Ile zapłacimy za studia w USA?