Coraz częściej na polskich autostradach widać szalonych kierowców jadących pod prąd. W ten sposób, próbują omijać korki. - Nawet jeśli im się uda, po pewnym czasie mogą spodziewać się kontaktu z naszej strony i poważnych konsekwencji - mówi WP Dawid Dyba z Komisariatu Autostradowego Policji w Krakowie.