Kierowca w woj. lubuskim miał podwójnego pecha. Nie dość, że funkcjonariusze Straży Granicznej z Zielonej Góry zabezpieczyli w jego aucie 200 kilogramów krajanki tytoniowej, to również ustalili, że jego pasażerem jest mężczyzna ścigany od wielu lat przez polski wymiar sprawiedliwości.