Za nami przetarg na dzierżawę stoisk z oscypkami pod Gubałówkę. Właśnie na tej zasadzie rozdzielono pięćdziesiąt miejsc do handlu. I znów podobnie jak na Krupówkach ceny za dzierżawę skoczyły gwałtownie do góry. Wyniki przetargu wywołały niezadowolenie sporej części osób, które do tej pory dzierżawiły stoiska.