soja

Początek bieżącego tygodnia przyniósł wzrosty cen na rynkach wielu surowców. Towarowy indeks
CRB zanotował wczoraj wzrost o 1,36% do poziomu 227,91 pkt. Wynikał on z przewagi koloru
zielonego na rynkach surowców energetycznych oraz towarów rolnych. Wśród niewielu taniejących
surowców znalazły się platyna i pallad, miedź, a także ryż.

Duża zmienność cen nadal króluje na rynkach towarowych. Wczoraj odzwierciedlił to indeks CRB, którego wartość spadła o ponad 2%, docierając do poziomu 253,33 pkt. We wtorek rozchwiane były zarówno ceny surowców energetycznych, jak również metali oraz towarów rolnych.

Po spadkowym poniedziałku, wczoraj notowania indeksu CRB odrobiły część strat. We wtorek indeks ten wzrósł o 0,87% do poziomu 270,15 pkt. Wpływ na ten wzrost miały przede wszystkim zwyżki cen wielu towarów rolnych (zboża, kawa, cukier, itd.), a także metali.

Po środowym spadku, w czwartek notowania indeksu CRB zawróciły w górę. Wartość tego indeksu wzrosła wczoraj o 0,77% do poziomu 272,43 pkt. Był to efekt m.in. dynamicznej zwyżki na rynkach zbóż, a także wzrostu notowań ropy naftowej czy miedzi.

Podczas wtorkowej sesji nastroje inwestorów na rynkach towarowych nie polepszyły się. Nadal dominował kolor czerwony – przecenione zostały m.in. ropa naftowa, miedź, a także większość towarów rolnych. W rezultacie, notowania indeksu CRB wczoraj spadły o 0,33%. Na plus udało się wyjść nielicznym surowcom i towarom, takim jak gaz ziemny, złoto i srebro, kakao, bawełna i mięso.

Włoska Gwardia Finansowa skonfiskowała w czwartek, w rezultacie dochodzenia prokuratorskiego prowadzonego w całym kraju, ponad 1500 ton genetycznie modyfikowanej i skażonej pestycydami, rzekomo ekologicznej soi, pszenicy i kukurydzy z Ukrainy.

Rekordowe ceny zbóż mogą wywołać światową rewolucję podobną do arabskiej wiosny. Problemy bezpośrednio dosięgną też naszych portfeli. Żywność przed Bożym Narodzeniem może być droższa nawet o kilkanaście procent.

Ropa, złoto czy inne metale szlachetne to nie jedyne surowce, na których można zarobić. Inwestując w płody rolne także możemy liczyć na zysk - pisze "Rzeczpospolita".

Mimo niewielkiej przeceny na początku handlu w Warszawie złoty we wtorek nie stracił wyraźnie do dolara i euro. Handel był wyjątkowo spokojny, co wiązało się z brakiem większych ruchów zarówno na parze EURUSD, jak i na rynkach giełdowych, gdzie jednak widać pewne objawy wykupienia, co potencjalnie rodzi ryzyko korekty.

W kwietniu na rynkach surowcowych nadal było widać znaczący wpływ szeroko pojętego apetytu na ryzyko, ujawniającego się w dużym stopniu w zachowaniu głównych indeksów akcyjnych.

Zwiększone opady na środkowym zachodzie USA, czyli w regionach rolniczych mogą utrudnić zasiewy soi, co teoretycznie jest zagrożeniem dla tegorocznych zbiorów.