Tak manipulują nami producenci win
Klienci kupujący wina mogą być oszukiwani ciężarem butelki. W podświadomości ludzi wino, które waży więcej, jest lepszej jakości, w związku z tym więcej kosztuje, wynika z badań naukowców. Na półkach pojawiają się więc wina w cięższych butelkach - pisze "Daily Mail".
20.09.2012 | aktual.: 21.09.2012 08:27
Producenci win sprzedają swoje produkty celowo w cięższych butelkach bądź z głębszym wcięciem na denku butelki, twierdzą badacze pisma "Food Quality and Preference". Standardowa butelka wina zawiera 750 ml płynu, jednak konsumenci są przekonani, że cięższe butelki zarezerwowane są dla wina lepszej jakości.
W przeszłości cięższe butelki były rzeczywiście wykorzystywane w transporcie droższych win, aby je chronić podczas transportu. Dzisiaj ciężar butelki nie przekłada się na ich jakość. W badaniu wzięło udział 150 osób, które oceniało 275 win z pięciu krajów.
Naukowcy stwierdzili, że przeciętnie butelki czerwonych win są cięższe niż białych.
- Należy bardzo na to uważać. Czasami można zaobserwować ludzi w sklepach, którzy w dłoni ważą dwie butelki wina, zanim podejmą decyzję o zakupie - twierdzi profesor Charles Spence z Oxford University, współautor opracowania. - Jeśli wie się o tym, że butelki wina mogą mieć inną wagę, wówczas istnieje mniejsza szansa, że ulegniemy manipulacji.
Zdaniem profesora Spencera wino pite z cięższych kieliszków może wydawać się smaczniejsze, gdyż mózg łączy wagę z jakością.