Tania siła coraz droższa

Koniec z ubraniami, komputerami i samochodami za pół ceny. Tania azjatycka siła robocza buntuje się przeciwko wielkim koncernom i coraz częściej wygrywa – pisze „Dziennik Gazeta Prawna”.

Tania siła coraz droższa
Źródło zdjęć: © AFP

14.06.2010 | aktual.: 14.06.2010 07:35

Koniec z ubraniami, komputerami i samochodami za pół ceny. Tania azjatycka siła robocza buntuje się przeciwko wielkim koncernom i coraz częściej wygrywa - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

W ciągu ostatnich tygodni pracownicy kilku azjatyckich fabryk zastrajkowali żądając wyższych płac. Jako pierwsi na strajk zdecydowali się Chińczycy z fabryki Hondy w Foshan. Po dwutygodniowym przymusowym przestoju koncern usiadł do rozmów – pracownicy wywalczyli wzrost średniej pensji do 300 dolarów. Po tym sukcesie do strajku przystąpiły załogi innych fabryk w całej Azji - pisze „Dziennik Gazeta Prawna”.

Lepsze warunki prac wywalczyli także pracownicy Foxconnu, który produkuje elektronikę dla takich gigantów jak Apple, Dell czy Sony. Prezes firmy Terry Gou po serii dziesięciu samobójstw musiał podnieść płace 800 tysiącom chińskich pracowników do 290 dol. miesięcznie. Teraz za podwyżki zapłacić mają klienci, bo Foxconn chce renegocjować umów z branżą elektroniczną.

Eksperci zwracają uwagę, że fala strajków nie mogłaby się odbyć bez przychylności władz. Świadczy o tym udział w protestach członków chińskich związków zawodowych. Dla Państwa Środka podwyżki w fabrykach zagranicznych koncernów są bardzo korzystne. Po pierwsze osłabiają konkurencję, po drugie zwiększają popyt wewnętrzny uniezależniając gospodarkę od taniego eksportu.

WP.pl / Dziennik Gazeta Prawna

strajksonychiny
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)