Te produkty z Polski to hity wśród Niemców. Mamy komentarz Rossmanna

Niemcy coraz częściej przyjeżdżają do przygranicznych drogerii na zakupy. Wzrost zainteresowania, zwłaszcza w weekendy, wynika głównie z niższych cen. Agata Nowakowska, rzeczniczka prasowa Rossmanna, wskazuje w komentarzu dla WP Finanse, co nasi zachodni sąsiedzi najczęściej wkładają do koszyków.

Co Niemcy kupują w polskich drogeriach? Rossmann wskazujeCo Niemcy kupują w polskich drogeriach? Rossmann wskazuje
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | zdj. ilustracyjne
Maria Glinka
oprac.  Maria Glinka

Ostatnio głośno było o dezodorancie z polskiej drogerii, który został doceniony przez Niemców. To antyperspirant w żelu "Cool Wave" marki Gillette. Niemiecki influencer Nya Yeanafehm, znany jako @nyamean1, opublikował na TikToku nagranie, w którym przyznał, że przyjedzie specjalne do Polski tylko po to, aby kupić ten kosmetyk.

Nowa opłata w sklepach od 1 października. Tak to wygląda w praktyce

Rzeczniczka Rossmanna przyznaje w komentarzu dla WP Finanse, że w przygranicznych drogeriach tej sieci nie widać wprawdzie jeszcze wzmożonego zainteresowania tym dezodorantem, ale potwierdza, że Niemcy chętnie wybierają się na kosmetyczne zakupy do Polski.

- Więcej klientów z Niemiec odwiedza nas w weekendy oraz święta. Tak było np. 3 października, czyli w Dniu Jedności Niemiec, gdy drogerie oraz sklepy za zachodnią granicą były zamknięte i niemieccy klienci przyjeżdżali do naszych drogerii - przyznaje Agata Nowakowska.

Co Niemcy kupują w Polsce? "Wiele produktów jest tańszych"

Jak się okazuje, Niemcy kupują w Polsce kilka kategorii produktowych.

Najczęściej sięgają po kosmetyki do pielęgnacji twarzy, balsamy, dezodoranty, żele pod prysznic, perfumy, artykuły do pielęgnacji włosów, produkty dla dzieci oraz produkty z kategorii farmaceutycznej (w Niemczech są one dostępne tylko w aptekach, dlatego u nas kupują je przy okazji wizyty w drogerii) - wyjaśnia rzeczniczka Rossmanna.

Z obserwacji drogerii wynika, że dużym zainteresowaniem cieszą się "kosmetyki polskich marek jak np. Ziaja czy Bielenda, które nie są dostępne w niemieckich drogeriach".

Zdaniem rzeczniczki zainteresowanie zakupami po polskiej stronie granicy wynika przede wszystkim z atrakcyjnych cen. - Wiele produktów po przeliczeniu na euro jest tańszych niż w Niemczech. Doceniają również szeroki wybór asortymentu i częste promocje - podkreśla.

Źródło artykułu: WP Finanse
Wybrane dla Ciebie
Ważny komunikat Biedronki. Od 2 grudnia zmiany w aplikacji
Ważny komunikat Biedronki. Od 2 grudnia zmiany w aplikacji
W szufladach kurzą się cenne przedmioty. Są warte tysiące złotych
W szufladach kurzą się cenne przedmioty. Są warte tysiące złotych
Wigilia 2025. Kto spędzi ją w pracy? Jest kilka wyjątków
Wigilia 2025. Kto spędzi ją w pracy? Jest kilka wyjątków
Zima atakuje. Firmy mają 5 obowiązków. Inaczej nawet 30 tys. zł kary
Zima atakuje. Firmy mają 5 obowiązków. Inaczej nawet 30 tys. zł kary
Afera ws. mleka dla niemowląt. Wątpliwości budzi skład
Afera ws. mleka dla niemowląt. Wątpliwości budzi skład
Ostatnia szansa na dodatkowe 300 zł. ZUS kończy nabór wniosków
Ostatnia szansa na dodatkowe 300 zł. ZUS kończy nabór wniosków
Wyrok ws. przekrętu na owce w Gdańsku. Sąd skazał byłego urzędnika
Wyrok ws. przekrętu na owce w Gdańsku. Sąd skazał byłego urzędnika
Gigant zapowiada masowe zwolnienia. Tysiące osób stracą pracę
Gigant zapowiada masowe zwolnienia. Tysiące osób stracą pracę
Rząd chce przejąć Carrefoura w Polsce? Jest wniosek resortu
Rząd chce przejąć Carrefoura w Polsce? Jest wniosek resortu
Krakowskie centrum handlowe do rozbiórki. Istnieje od prawie 30 lat
Krakowskie centrum handlowe do rozbiórki. Istnieje od prawie 30 lat
75-latek: oddałem dom w zamian za opiekę. Porzucono go w szpitalu
75-latek: oddałem dom w zamian za opiekę. Porzucono go w szpitalu
Dostał 18 mandatów. Chciał sprzedawać proszki z Niemiec
Dostał 18 mandatów. Chciał sprzedawać proszki z Niemiec
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇