TVP Polonia otrzyma 6,5 mln zł; reszta pieniędzy na nowy kanał

Zastępca dyrektora Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą w MSZ Joanna Kozińska-Frybes na wtorkowym posiedzeniu senackiej Komisji Spraw Zagranicznych poinformowała, że "w ciągu najbliższego tygodnia telewizja zobowiązała się do przedstawienia ramówki TVP Polonia na sumę 6,5 mln zł". Według niej, po otrzymaniu ramówki, zostanie prawdopodobnie podpisana umowa na tę kwotę.

Podpisanie porozumienia oznaczałoby zakończenie sporu pomiędzy Telewizją Polską a MSZ o finansowanie TVP Polonia. Resort nie jest zadowolony z tej stacji jako kanału dla środowisk polonijnych. Wiceszef MSZ Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz stwierdziła na styczniowym posiedzeniu senackiej Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą, że TVP Polonia nie jest kanałem najwyższej jakości i nie odpowiada celom priorytetowym polskiej polityki.

Kozińska-Frybes podkreśliła we wtorek, że resort nie chce "decydować politycznie, czy odbiorcy TVP Polonia mają oglądać wiadomości, czy program o ogrodzie". "Chcemy, aby TVP Polonia oferowała odbiorcom to, co jest dla nich najbardziej interesujące" - zaznaczyła.

W budżecie MSZ na ten rok na działalność telewizyjną przewidziano 11,3 mln zł, z czego TVP Polonia ma otrzymać 6,5 mln zł. Jak tłumaczyła Kozińska-Frybes, reszta pieniędzy zostanie przeznaczona na uruchomienie nowego kanału telewizyjnego pod roboczą nazwą TVP Polska; rozmowy w tej sprawie są prowadzone z władzami telewizji publicznej.

- TVP Polska, we wspólnym założeniu, ma retransmitować najlepsze programy z telewizji publicznej. Nie - tworzyć specjalnej telewizji dla Polonii, lecz przekazywać najlepsze programy dla Polaków, którzy będą mogli to odbierać za granicą - mówiła Kozińska-Frybes.

Senator Barbarę Borys-Damięcką (PO) niepokoi to, że po upływie dwóch miesięcy nowego roku nie ma jeszcze porozumienia o finansowaniu telewizji. - MSZ nie chce łożyć pieniędzy na działalność TVP Polonia, lecz chce ją rozliczać zadaniowo - z wykonywania zadań, które zleci MSZ, co jest naruszeniem podstawowych zasad wolności słowa - oceniła.

Senator zarzuciła resortowi, że z roku na rok zmniejsza budżet stacji. Jak przypomniała, w zeszłym roku TVP Polonia otrzymała na działalność od MSZ 8 mln zł, w tym roku jest mowa o 6,5 mln zł. "W zamian za to MSZ poszerzyło katalog programów, które za te pieniądze TVP Polonia ma wyprodukować - stwierdziła.

Grzegorz Czelej (PiS) zaapelował do MSZ o przeznaczenie na działalność TVP Polonia całej kwoty zarezerwowanej w budżecie resortu dla telewizji. - Jeżeli ktoś wymaga od jakiejś organizacji czy firmy, w tym przypadku telewizji, coraz więcej, a oferuje coraz mniejsze pieniądze, to dla mnie cel tego jest bardzo czytelny - powiedział. - Jeżeli mają państwo plany - zwrócił się Czelej do MSZ - aby zlikwidować jedną telewizję i zastąpić ją nową, to proponowałbym zacząć od debaty, szczerej rozmowy i odważnego powiedzenia tego oraz zmiany ustawy, w którą wpisana jest TVP Polonia - zaznaczył.

Senator podkreślił, że nie widzi potrzeby zastępowania TVP Polonia nowym kanałem, "chyba, że za tą decyzją jest chęć wpływu na nową telewizję".