Emerytury z Norwegii trafiają do Polaków. Tyle wynoszą co najmniej
Coraz więcej Polaków otrzymuje emerytury z Norwegii. W ciągu dekady liczba beneficjentów wzrosła 17-krotnie, co stawia Polskę w czołówce krajów spoza Skandynawii korzystających z norweskiego systemu emerytalnego.
Liczba polskich emerytów otrzymujących norweskie świadczenia wzrosła z 200 osób w 2015 r. do 3,5 tys. obecnie. Jak podaje "Fakt", Polska plasuje się na trzecim miejscu po Szwecji i Danii pod względem liczby emerytów korzystających z norweskiego systemu.
Kolejka do kebaba w Warszawie. Oto "efekt Książula"
Norweskie emerytury trafiają do Polaków
Większość z tych emerytów to byli pracownicy norweskiego sektora budowlanego. Wielu z nich wraca do kraju po zakończeniu kariery zawodowej za granicą. Norweska agencja NAV, która wypłaca te świadczenia, zwraca uwagę na znaczący wpływ polskich pracowników na tamtejszy rynek pracy na początku XXI wieku.
Norweskie emerytury pozwalają na wygodne życie w Polsce. Przeciętne roczne świadczenie wynosi ok. 220 tys. koron, czyli około 80 tys. zł brutto. Ostateczna kwota zależy od liczby przepracowanych lat, branży oraz wysokości zarobków.
Co istotne, nawet osoby, które spędziły w Norwegii jedynie pięć lat, mogą liczyć na minimalną emeryturę. To około 160 tys. koron rocznie, czyli mniej więcej 58 tys. zł.
Źródło: "Fakt"