Ważysz więcej? Stracisz pracę. Rewolucja dla 2,5 tys. osób na Wyspach
W brytyjskim sektorze energetycznym nadchodzi wielka zmiana. Główny organ handlowy wprowadził limit dotyczący wagi pracowników. Dbałość o bezpieczeństwo stała się kluczowym priorytetem. Szacuje się, że ok. 2,5 tys. zatrudnionych przekracza wyznaczony próg.
Jak podaje biznes.interia.pl, nowe przepisy będą obowiązywały w Wielkiej Brytanii od listopada 2026 r.
Dom postawili w 2 dni. Jego cena was zaskoczy
Limit wagi dla pracowników. Zmiany w Wielkiej Brytanii
Według danych organizacji Offshore Energies UK, waga pracowników wpływa na stabilność i efektywność działań ratowniczych na morzu. W świetle tych wyzwań, wprowadzono nowy limit wagi - 124 kg dla każdego pracownika.
Jest to odpowiedź na ograniczenia sprzętu ratunkowego, którego maksymalne obciążenie wynosi 249 kg, obejmując ratowanego, ratownika oraz niezbędny sprzęt.
Około 2,5 tys. pracowników przekracza obecnie ustalony limit, co stanowi znaczne zagrożenie dla efektywności systemów ewakuacyjnych. Dodatkowo, tyle samo osób zbliża się do tej granicy. Z tego powodu branża energetyczna postanowiła podjąć działania na rzecz poprawy zdrowia swoich pracowników.
Pracownicy mają rok. Grozi im utrata pracy
Na przestrzeni najbliższego roku, pracownicy będą mieli dostęp do konsultacji z dietetykami oraz planów wsparcia zdrowotnego.
- Są siłownie, można wybrać się na spacer po lądowisku dla helikopterów. Wszystko sprowadza się do osobistego nastawienia. Jest szeroki wybór zdrowych opcji, ale są też chipsy i słodycze, które nie pomagają - przyznał jeden z pracowników, cytowany przez BBC.
Dla tych, którzy nie dostosują się do nowych norm po listopadzie 2026 r., przewidziano dość restrykcyjne konsekwencje - utratę możliwości pracy na morzu w Wielkiej Brytanii.
To już kolejne tego typu ograniczenie. Wcześniej w brytyjskiej energetyce wprowadzono przepisy dotyczące rozmiaru ramion dla pracowników przemieszczających się na instalacje helikopterowe. Tym samym branża kontynuuje działania, mające na celu poprawę bezpieczeństwa i zdrowia zatrudnionych osób.
źródło: biznes.interia.pl