Uber ściągnie z przystanków rozczarowanych pasażerów. Oto plan giganta
Aplikacja Jakdojade będzie proponować użytkownikom zamówienie Ubera w miejscach, w których czas oczekiwania na komunikację miejską przekracza kilkanaście minut - dowiedziała się WP Finanse. Na razie funkcja będzie dostępna w aglomeracji górnośląskiej i poznańskiej.
Uber łączy siły z najpopularniejszą wyszukiwarką połączeń komunikacji miejskiej, z której miesięcznie korzysta prawie 5 mln użytkowników. Pośrednik chce szerzej zareklamować się w miejscach, w których długi czas oczekiwania na autobusy, tramwaje czy kolej może zniechęcić pasażerów do korzystania z transportu zbiorowego.
Propozycja przejazdu Uberem ma pojawiać się jako opcja alternatywna wobec podróży innymi środkami komunikacji. Jeżeli użytkownik nie będzie miał zainstalowanej aplikacji Ubera, Jakdojade przeniesie go do sklepu Google lub App Store, by mógł ją stamtąd pobrać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kupiły mystery boxy z Anglii. Liczyły na perełki. "Rozczarowanie"
"Dzięki integracji rekomendacji przejazdów Uber możemy teraz podpowiadać wygodną alternatywę tam, gdzie dojście do przystanku jest długie, konieczne są uciążliwe przesiadki albo czas oczekiwania na komunikację rośnie. To naturalny krok w stronę jeszcze bardziej praktycznego planowania trasy" — zaznaczył Bartosz Burek, Prezes Zarządu Jakdojade.
Pośrednicy korzystają na słabości komunikacji miejskiej
Aplikacje pozwalające zamawiać taksówki coraz częściej sięgają po lokalizacje, w których dostęp do komunikacji publicznej jest ograniczony. Uber informował przed wakacjami, że pojawi się w takich miejscowościach jak Grudziądz, Słupsk, Tarnów, Jelenia Góra, Lubin, Łomża, Augustów, a także w małych gminach położonych na Mazurach.
Największy konkurent Ubera - Bolt - w ubiegłym roku debiutował w aż 40 miastach. W rozmowie z naszym serwisem Paweł Kuncicki, general manager Bolta na Polskę, przekonywał, że w małych i średnich miastach tkwi duży potencjał. Jako przykład wskazywał Lubin, w którym transport publiczny jest darmowy. - Mimo to, nasza aplikacja jest tam popularna - opowiadał manager Bolta.