Udany dzień byków
Marcowa seria kontraktów rozpoczęła środowe zmagania z poziomu 2 320 pkt, zyskując 13 pkt względem poprzedniego zamknięcia. Pierwsze minuty kwotowań przyniosły cofnięcie do poziomu 2 318 pkt, gdzie jak się okazało, zostało wyznaczone sesyjne minimum.
Po krótkich wahaniach byki skierowały rynek na północ i jeszcze przed południem kurs FW20H12 wyznaczył dzienne maksimum na pułapie 2 347 pkt. Kolejne godziny handlu upłynęły na spokojnym ruchu bokiem i dopiero końcówka dnia nieznacznie zdynamizowała sytuację. Podaż podjęła próbę zniwelowania części dorobku kupujących z porannych godzin i ostatecznie finisz kwotowań wypadł na poziomie 2 335 pkt (+1,2%). Sesyjny wolumen obrotu ukształtował się na przyzwoitym poziomie 43,7 tys. kontraktów. LOP skurczył się do poziomu 60 tys. pozycji.
(fot. BM Banku BPH) Środowa sesja była kolejnym udanym dniem dla byków. Po starcie z wzrostową luką niedźwiedzie nie dały już sobie odebrać wypracowanej na początku przewagi. Niemniej, rynek zatrzymały lokalne maksima z końca lutego, pokrywające się z istotną barierą, wyznaczona przez 61,8% zniesienia spadkowej fali z ubiegłego miesiąca. Bliskość tych poziomów została potraktowana jako pretekst do przebudzenia strony podażowej, co sugeruje, że kontynuacja odbicia niekoniecznie będzie stanowić łatwe zadanie. Celem dla kupujących jest aktualnie wyprowadzenie rynku powyżej poziomu 2 350 pkt. W razie przebudzenia niedźwiedzi, dorobku kupujących powinien bronić zakres wspomnianej luki. Szybkie oscylatory kontynuują ruch na północ, natomiast linia główna średnioterminowego ADX wyhamowała spadek.
Biuro Maklerskie Banku BPH