Vectra myśli też o Multimediach
Telewizje kablowe będą się łączyć z sieciami komórkowymi - oceniają przedstawiciele branży i inwestorzy. Wcześniej jednak kablówki powinny się skonsolidować. Szef Vectry przyznaje, że myśli nie tylko o kupnie Astera, ale też o Multimedia Polska
21.10.2010 | aktual.: 21.10.2010 12:55
Połączenie sieci kablowej i mobilnej to atrakcyjny pomysł z inwestycyjnego punktu widzenia. Moim zdaniem będziemy mieć wkrótce do czynienia z podobnymi transakcjami w Polsce – mówił Thomas von Werner z grupy funduszy EQT na sopockim spotkaniu przedstawicieli branży kablowej. Zwrócił uwagę, że polski rynek kablówek jest rozdrobniony.
Najpierw większa kablówka
- Sądzę, że będzie to mogło mieć miejsce, ale w perspektywie trzech-czterech lat, gdy na rynku kablowym urośnie podmiot, który zdobędzie co najmniej 60 proc. rynku - komentował Tomasz Żurański, prezes Vectry, jednej z kilku firm, które interesują się wystawioną na sprzedaż inną kablówką - Aster.
Polscy gracze są więc zdania, że rynek najpierw czeka konsolidacja wewnętrzna. – Nie da się funkcjonować efektywnie, dobrze zarządzać na tak rozdrobnionym rynku kablowym. Nie mamy możliwości wykorzystać skali działania – mówił Andrzej Rogowski, prezes Multimedia Polska. - Największym katalizatorem konsolidacji będzie po prostu spowolnienie rozwoju rynku - dodawał.
Opinie są zgodne
Żurański pytany, czy z punktu widzenia Vectry miałaby sens konsolidacja z Multimedia Polska, mówił: - Korzyści byłyby tu większe niż dzięki konsolidacji z Asterem. Myślimy o tym. Prezes Rogowski też od lat zdaje sobie sprawę z tego, że konsolidacja rynku jest nieunikniona. Jaki udział w rynku zapewniłoby Vectrze przejęcie tej jednej firmy, Żurański nie ujawnił. - Bylibyśmy największym graczem zarówno pod względem liczby abonentów, jak i przychodów - zapewnił tylko.
- Zgadzam się, że połączenie takich spółek jak Vectra i Multimedia wyzwoliłoby duże synergie oraz pozwoliło lepiej wykorzystać element skali. Z pewnością bilans wzajemnych korzyści, w sensie kreowanej wartości pomiędzy nami, byłby znacząco większy niż przy konsolidacji Vectry z Asterem - przyznawał Andrzej Rogowski, prezes Multimedia Polska. – To jednak dywagacja teoretyczna, ponieważ żadne rozmowy na ten temat nie były i nie są prowadzone - mówił.
Kto w kolejce po Astera
Na razie branża czeka na rozstrzygnięcie, kto ostatecznie kupi Astera. Termin składania ofert w pierwszej fazie procesu minął we wtorek. Prezes Żurański nie powiedział, czy Vectra ofertę złożyła. Nie ujawnił tego też Polkomtel (operator komórkowy sieci Plus)
, który wcześniej deklarował zainteresowanie.
Wiadomo, że z udziału w procesie zrezygnowały TP i Multimedia. Z kolei UPC Polska przestało udzielać na temat Astera jakichkolwiek informacji. – Mamy zagwarantowane finansowanie na ewentualny zakup Astera – mówił za to we wtorek jeszcze przed upływem terminu składania ofert Żurański.
Nie ujawnił nazw instytucji finansowych, które wspierają jego grupę w tym przypadku. Powiedział tylko, że są to głównie banki o zasięgu globalnym, a część finansowania ma charakter mezzanine (fundusze wspierają firmę finansowo, ale nie wchodzą do jej akcjonariatu - red.). Zaciągany przez Vectrę dług trzeba będzie spłacić w ciągu 7 – 8 lat.
Wycena: 1,8 mld zł
Według prezesa Vectry zdobyta kwota jest znacząca wyższa niż zdroworozsądkowa wycena Astera. Nie powiedział, ile jego grupa jest gotowa zaoferować. Ocenił jednak, że poziom rynkowy i obiektywny to przytoczona przez eksperta Merrill Lynch średnia wycen operatorów kablowych na poziomie ok. siedmiokrotności rocznej EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja) przejmowanych firm. Przy takim podejściu Aster z 253 mln zł EBITDA w 2009 r. byłby wart około 1,8 mld zł.
- Wysokie wyceny sieci kablowych to efekt ich umiejscowienia na rynku: na pograniczu telekomów i mediów. Telekomy są wyceniane na podstawie stopy dywidendy, ich notowania rosły więc podobnie jak inflacja. To dlatego rynek telewizji płatnej interesuje inwestorów międzynarodowych - mówił Guy Hayward Cole z Bank of America Merrill Lynch.
Zdaniem Cole’a inwestorzy interesują się kablówkami z powodu ich rentowności oraz nadchodzącej fazy wzrostu, związanej z wykorzystaniem nowych funkcji: wideo na życzenie, telewizji trójwymiarowej czy nagrywarek telewizyjnych.
Vectra nie wyklucza GPW
Vectra chce spłacać dług zaciągnięty na przejęcie z przepływów operacyjnych. Prezes Żurański nie wykluczył przy tym, że mogłaby wejść na warszawską giełdę, choć jego zdaniem nie ma potrzeby, aby myśleć o sprzedaży akcji na GPW jako o sposobie spłaty zobowiązań.
Żurański nie ujawnił planów wobec Astera. Zapewniał, że infrastruktura Vectry budowana w Warszawie jest bardzo nowoczesna, a to właśnie z myślą o zdobywaniu stołecznego rynku brany pod uwagę jest ten zakup – jako szybsza, choć kosztowniejsza, druga opcja – dodał. – Od września zaczęliśmy aktywnie sprzedawać usługi w Warszawie. Wcześniej pracowaliśmy przede wszystkim nad integracją ze Sprayem i budowaniem wizerunku marki Vectra – powiedział.
Vectra kupiła Spraya w 2009 r. za 5,5-krotność EBITDA. W ocenie prezesa więcej niż drugie tyle pochłonęły inwestycje w rozbudowę jego sieci. Obecnie grupa ma w stolicy około 30 tys. abonentów.
Urszula Zielińska