W oczekiwaniu na Nowy Rok...
Ostatnia sesja 2010 roku mimo, że skrócona, odznaczyła się relatywnie dużą aktywnością inwestorów. Widocznie zaważyły kwestie rozliczeniowe, bo sumaryczny obrót był zbliżony do wcześniejszych w mijającym tygodniu.
03.01.2011 08:58
Notowania rozpoczęły się od lekkich plusów WIG20 na co największy wpływ miały dobry wynik giełdy w Szanghaju oraz nowe rekordy cen miedzi, sprzyjała również sytuacja na rynku walut – generalnie trwało osłabienie dolara do walut europejskich. Dobre nastroje na GPW nie trwały długo i WIG20 szybko znalazł się na neutralnych poziomach, reagując na pogarszającą się kondycję innych parkietów europejskich. Tendencja zniżkowa utrzymywała się już do końca notowań, a wobec kompletnego braku informacji makro, nie było żadnych impulsów do zmiany kierunku ruchu. Ostatecznie WIG20 zamknął się 2744 pkt (-0,5%), przy obrocie 750 mln PLN. Piątkowe wyniki poszczególnych blue chipów potwierdziły układ sił z grudnia – najmocniejszą spółką był KGHM, który zyskał 3%.
Piątkowa sesja wbrew oczekiwaniom nie przyniosła kontynuacji dobrej passy z czwartku. Szeroki rynek zamknął dzień 0,4% minusem przy obrocie sięgającym po sesji 1,1 mld zł. Niewielki spadek nie zmienił obrazu rynku, ale miniona sesja spowodowała ugruntowanie szczytu ze środy, co w następstwie może mieć również wpływ na pogorszenie sytuacji w ujęciu średnioterminowym. Niemniej jednak, skrócone notowania oraz niskie obroty sprawiają, że kończąca rok sesja powinna zostać odebrana przez inwestorów neutralnie. Cały okres świąteczno noworoczny zatrzymał notowania indeksu w okolicy szczytu trendu, co staje się dobrym prognostykiem dla dzisiejszych notowań. Dla oddalenia widma przeceny popyt będzie musiał jednak szybko zaatakować ostatnie szczyty fali wzrostowej, co zaneguje spadkowe formacje, które nadal utrzymywane są w relacji wskaźników.
BM Banku BPH