Walczą o swoje garaże. Usłyszeli, że trzeba je wyburzyć
Mieszkańcy osiedla Popowice we Wrocławiu walczą o zachowanie prawa do swoich garaży. Mają one zniknąć, ponieważ miasto zleciło inwestorowi budowę ścieżki rowerowej i ronda. W pierwszym etapie trzeba będzie zburzyć około 110 zabudowań.
Jak podaje wroclaw.wyborcza.pl, 183 garaże przy ul. Białowieskiej we wrocławskich Popowicach miały być w końcu własnością mieszkańców. Po blisko 20 latach starań, 23 grudnia 2022 r., prezydent Wrocławia wydał decyzję przekształcającą użytkowanie wieczyste w prawo własności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzieci oszalały na punkcie tego napoju. O co chodzi z Wojankiem?
Mieszkańcy Popowic walczą o swoje garaże
Mieszkańcy mieli zapewnienie, że żadna inwestycja na tym terenie nie jest planowana. Tymczasem już miesiąc później zapadła decyzja o przebudowie ul. Białowieskiej. W miejscu garaży mają powstać ścieżka rowerowa i rondo, a na dalszym etapie osiedle deweloperskie Portu Popowice.
Zburzonych ma zostać około 110 garaży. W styczniu 2023 roku właściciele dowiedzieli się, że będą wywłaszczeni.
Miasto zaproponowało im wykup. Zdaniem mieszkańców za 60–70 proc. wartości i roczną możliwość najmu miejsca parkingowego na preferencyjnych warunkach.
Protest mieszkańców przeciw wywłaszczeniom
Właściciele próbowali rozmawiać z władzami, jednak bezskutecznie. Spotkanie z prezydentem Jackiem Sutrykiem odbyło się dopiero w maju 2023 r., ale – według relacji mieszkańców – usłyszeli, że decyzja zapadła.
16 lipca 2025 r. mieszkańcy wyszli na ulice. W czasie manifestacji protestowali z transparentami: "Prezydencie, nie twórz miasta na pokaz", "Rozwój tak, wywłaszczenia nie", "Buduj drogę, nie wywłaszczaj ludzi".
Protestujący apelują do prezydenta Wrocławia o ponowne rozważenie decyzji i uwzględnienie głosu lokalnej społeczności. - Będziemy podejmować wszelkie przewidziane prawem działania w celu ochrony naszych własności - zapewnił w imieniu Społecznego Komitetu jego przewodniczący Andrzej Wystygło.