Wall Street sygnalizuje korektę

Środowy spadek indeksów za oceanem, w połączeniu z wcześniejszym wyraźnym wyhamowaniem tempa wzrostu amerykańskich indeksów, wskazuje na możliwość rozpoczęcia nieco większej korekty. Sprzyjające jej czynniki zawsze się znajdą, a i tych już widocznych nie brakuje.

Obraz
Źródło zdjęć: © Open Finance

Środowy spadek indeksów za oceanem, w połączeniu z wcześniejszym wyraźnym wyhamowaniem tempa wzrostu amerykańskich indeksów, wskazuje na możliwość rozpoczęcia nieco większej korekty. Sprzyjające jej czynniki zawsze się znajdą, a i tych już widocznych nie brakuje.

W ostatnim czasie WIG20, oprócz kłopotów „systemowych”, niemal co dzień ma nowy doraźny problem, z którym wiążą się dynamiczne spadki akcji kolejnych blue chips. Przybyło ich wraz z rozpoczęciem sezonu publikacji wyników finansowych przez nasze największe spółki. Dostarczają one negatywnych bodźców już trzeci kwartał z rzędu. Obecny sezon zaczął się równie niedobrze, jak poprzednie. Co ciekawe, mamy do czynienia z wyprzedzającą ogłoszenie rezultatów firmy wyprzedażą jej akcji oraz efektem rykoszetu. Oba zjawiska były doskonale widoczne w przypadku PKN Orlen, którego akcje dzień przed publikacją straciły ponad 4 proc., a po ogłoszeniu zdołowały notowania walorów Lotosu o ponad 3 proc. Do tego dochodziły ostatnio także nagłe oznaki słabości o nieustalonym pochodzeniu w przypadku części spółek. Tak było na przykład w przypadku PGNiG, Tauronu, Bogdanki. Wczorajszy niespodziewany, przekraczający 2 proc. spadek walorów PKO, należy wiązać z jednej strony z obawami o wyniki, z drugiej zaś z psychologiczną reakcją
na zakończenie okresu, w którym Skarb Państwa zobowiązał się do niesprzedawania papierów banku. WIG20 na razie wychodzi z tego obronną ręką, ale kilkudniowa rachityczna tendencja zwyżkowa może w każdej chwili się zakończyć korektą.

Dziś na szczęście wyników nie podaje żadna z większych spółek, ale z ujawnieniem się dyżurnego spadkowicza także należy się liczyć. Prawdopodobnie będzie go można znaleźć w gronie spółek surowcowych. Wskazuje na to wczorajsza wieczorna przecena na giełdach towarowych, która szczególnie mocno dotknęła miedzi, złota i srebra. To pokłosie złych danych, dotyczących chińskiej gospodarki, nad którymi przed południem europejskie rynki tak łatwo przeszły do porządku dziennego. Kontrakty na miedź zniżkowały o prawie 1 proc., przerywając trwającą od trzech dni poprawę sytuacji. Złoto staniało wczoraj o 1,7 proc., najmocniej od 5 lipca. Notowania srebra poszły w dół o 1,5 proc. Drożały nieliczne surowce rolne, jak na przykład sok pomarańczowy, a w gronie przemysłowych w górę szły jedynie ceny palladu. Taki układ źle wróży papierom KGHM.

Wall Street coraz bardziej wyraźnie zaczyna straszyć korektą. Mimo mieszanych informacji, amerykańscy inwestorzy ulegli jednak gorszym wieściom. Wśród nich prawdopodobnie swój spory udział miały te z Chin. Korzystne dla byków były dane makroekonomiczne. Wyraźnie wzrósł wskaźnik PMI dla przemysłu, zwiększyła się sprzedaż nowych domów, mniejszy niż poprzednio był spadek liczby wniosków o kredyt hipoteczny. Większość dużych amerykańskich firm pozytywnie zaskoczyło ogłoszonymi wczoraj wynikami. W tym gronie wymienić można między innymi Forda, PepsiCo, Motorolę, Facebook, a wcześniej Apple. Rozczarowały jedynie informacje producenta maszyn budowlanych Caterpilar i Boeinga. Mimo to amerykański indeksy zakończyły dzień na minusie. Dow Jones spadł o 0,16 proc., a S&P500 zniżkował o prawie 0,4 proc. Choć straty były niewielkie, zrobiły złe wrażenie, szczególnie że miały miejsce po dwóch dniach wyraźnej zadyszki, trwającej od końca czerwca, zwyżkowej tendencji. Z drugiej strony, po tak długim, niemal nieprzerwanym
rajdzie, który przyniósł bykom prawie 8 proc. zysku, korekta jak najbardziej się należy.

Spadkowe nastroje dominowały rano na giełdach azjatyckich. Na godzinę przed końcem handlu Nikkei zniżkował o 1,3 proc., jedynie wskaźniki w Szanghaju zwyżkowały po 0,2 proc. Także indeksy na amerykańskie i europejskie indeksy zniżkowały po kilka dziesiątych procent. Układ rynkowych czynników jest więc niekorzystny dla posiadaczy akcji. W drugiej części dnia nastroje będą kształtowały dane zza oceanu. O godzinie 14.30 poznamy dynamikę zmaówień na dobra trwałego użytku oraz liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Przy rosnącej nerwowości na rynkach mogą one mieć spory wpływ na notowania.

Roman Przasnyski
Open Finance

| Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
5 tys. złotych. Tyle potrafią zarobić jednego dnia
Król mebli z Sulęcina. To usłyszał u Romów, którym dostarczył towar
Król mebli z Sulęcina. To usłyszał u Romów, którym dostarczył towar
Szpitale przekładają zabiegi. Nie mają na nie pieniędzy
Szpitale przekładają zabiegi. Nie mają na nie pieniędzy
Kontrowersyjna branża protestuje w Warszawie. Poszło o podatki
Kontrowersyjna branża protestuje w Warszawie. Poszło o podatki
Nowy, wielki park rozrywki powstanie w Polsce. Oto lokalizacja
Nowy, wielki park rozrywki powstanie w Polsce. Oto lokalizacja
Gigant obuwniczy zwolni 900 osób. Oto szczegóły
Gigant obuwniczy zwolni 900 osób. Oto szczegóły
Doradca Nawrockiego nie płacił rolnikom. "Nie będę komentował"
Doradca Nawrockiego nie płacił rolnikom. "Nie będę komentował"
Tak zmienią się emerytury w 2026 r. Tabela brutto-netto
Tak zmienią się emerytury w 2026 r. Tabela brutto-netto
Znalazła na cmentarzu foliową torbę. Oto co było w środku
Znalazła na cmentarzu foliową torbę. Oto co było w środku
Nocna prohibicja w Warszawie. Zaskakująca reakcja sklepów
Nocna prohibicja w Warszawie. Zaskakująca reakcja sklepów
OC dla właścicieli psów. Jest pismo do MSWiA
OC dla właścicieli psów. Jest pismo do MSWiA