26.3.Warszawa (PAP) - Optymalnym wariantem byłoby gdyby zmiana Konstytucji weszła w życie co najmniej w momencie przystąpienia Polski do strefy euro. Niedostosowanie Konstytucji mogłoby zostać uznane za mankament konwergencji prawnej - wynika z analizy prawnej przygotowanej dla Zespołu Doradców Strategicznych Premiera.
"Optymalnym wariantem byłoby doprowadzenie do dostosowania Konstytucji tak, by zmiany weszły w życie co najmniej z dniem wejścia do strefy euro, dostosowanie Konstytucji może być bowiem traktowane jako istotny element konwergencji prawnej, niezbędnej do podjęcia decyzji przez instytucje wspólnotowe w sprawie wejścia Polski do strefy euro" - napisano w ekspertyzie.
Wejście do strefy euro bez uprzedniego dostosowania Konstytucji niesie za sobą szereg niebezpieczeństw proceduralnych.
"Przyjęcie jedynie wymaganych dla wejścia do strefy euro środków ustawowych, a następnie dokonanie "wymuszonych" ("wariant ENA") dostosowań po orzeczeniu niekonstytucyjności tych środków ustawowych przez Trybunał Konstytucyjny jest wątpliwe (instytucje wspólnotowe mogą uznać brak dostosowań Konstytucji za mankament konwergencji prawnej) i niesie ze sobą szereg niebezpieczeństw proceduralnych; przy sprzyjających +warunkach politycznych+ nie można jednak takiego wariantu wykluczać" - dodano. (PAP)
mak/ jtt/
