Trwa ładowanie...

Więcej pieniędzy na straż miejską

To chyba jakaś pomyłka! Władze Gdańska, które oszczędzają na wszystkim i zapowiadają dalsze cięcia zamierzają zwiększyć dotację dla straży miejskiej! W przyszłym roku na działanie tej niepotrzebnej zdaniem wielu mieszkańców formacji pójdzie ponad 18 mln złotych

Więcej pieniędzy na straż miejskąŹródło: PAP/ Grzegorz Michałowski
db3zigq
db3zigq

– Mamy kryzys, musimy przestrzegać rygorów finansowych i szukać oszczędności – mówił po ogłoszeniu planów budżetu na przyszły rok Paweł Adamowicz (49 l.), prezydent Gdańska. Wydatki miasta w przyszłym roku zmniejszą się w stosunku do roku bieżącego o ponad 300 milionów złotych. Mniej kasy pójdzie m.in. na sport czy kulturę, brakuje pieniędzy na tak ważne sprawy jak remonty szkół czy mieszkań komunalnych.

Gdańskiej straży miejskiej jednak kryzys się nie ima. Służba, która istnieje głównie po to, by wlepiać mandaty za złe parkowanie zawsze może liczyć na przychylność włodarzy. Urzędnicy twierdzą, że większa o niemal milion złotych dotacja dla strażników to wręcz konieczność!

– Wzrost miejskiej dotacji wynika z kilku powodów, m.in. wzrostu kosztów paliwa do samochodów służbowych, wzrostu wydatków na naprawy i remonty służbowych środków transportu czy wzrostu kosztów sądowych i egzekucyjnych w sprawach o wykroczenie w związku z windykacją mandatów – mówi Michał Piotrowski (36 l.) z gdańskiego magistratu. – Są to wydatki jak najbardziej uzasadnione i pieniądze, zgodnie z oszczędnościowym budżetem, nie są wydawane na żadne zbytki.

Sęk w tym, że wielu gdańszczan uważa, że cała straż miejska to jeden, wielki zbytek. Czas chyba poważnie zastanowić się nad dalszym istnieniem tej formacji. Zwłaszcza, że kosztuje ona podatników coraz więcej!

Polecamy wydanie internetowe Fakt.pl:
Powstanie linia na Morenę!

db3zigq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
db3zigq