Wielka obniżka w Lotto
Ponad 500 milionów złotych zaoszczędziłby Totalizator Sportowy, gdyby od 2001 roku płacił operatorowi tyle, ile ten chce zarabiać obecnie - pisze "Puls Biznesu".
11.06.2010 | aktual.: 11.06.2010 11:16
Wkrótce za obsługę nowego systemu Totalizator Sportowy zapłaci cztery razy mniej niż obecnie. Pojawia się więc pytanie, dlaczego 10 lat temu było tak drogo?
Ponad 500 milionów złotych zaoszczędziłby Totalizator Sportowy, gdyby od 2001 roku płacił operatorowi tyle, ile ten chce zarabiać obecnie - pisze "Puls Biznesu".
Gazeta wyjaśnia, że kilka dni temu Totalizator zaczął negocjacje z trzema spółkami, które chcą obsługiwać jego system w latach 2011-2021, a już wiadomo, że będzie za to płacił nie więcej niż 0,8 procent swoich obrotów. Taką właśnie ofertę złożył państwowej spółce amerykański GTech, jeden z najbardziej znanych bohaterów obrad hazardowej komisji śledczej.
Z informacji "Pulsu Biznesu" wynika, że dziś zaproponowana prowizja jest aż cztery razy mniejsza niż ta, którą GTech, jako operator gier online Totalizatora Sportowego, inkasuje na podstawie kontraktu z 2001 roku.