Wielki sukces pracowników. Firma zgodziła się na większość postulatów

Po tygodniach protestu w firmie Jeremias z Gniezna związkowcy i zarząd doszli do porozumienia. Udało się wynegocjować podwyżki, dłuższą przerwę i nadgodziny za soboty. To kompromis, który kończy bezterminowy protest i spełnia kluczowe postulaty pracowników.

Strajkujący w Gnieźnie Strajkujący w Gnieźnie
Źródło zdjęć: © Facebook | Inicjatywa Pracownicza Jeremias
Michał Krawiel

Sukces związkowców z Gniezna. Bezterminowy protest w gnieźnieńskiej firmie produkującej kominy Jeremias zakończył się po myśli pracowników. W wyniku negocjacji udało się uzyskać porozumienie.

To dobry kompromis w każdej kwestii. Podwyżka łącznie wynosi 700 zł – do styczniowej podwyżki o 300 zł zarząd dodał kolejne 400 zł. Wprowadzono także 20 minut przerwy. Okres rozliczeniowy zostaje, ale wszystkie soboty – poza jedną w miesiącu – będą rozliczane jako nadgodziny, a nie jak wcześniej – jako darmowa praca – przekazali WP Finanse uczestnicy negocjacji ze strony OZZ IP Jeremias.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

O włos od tragedii w Olsztynie. Z sufitu spadło prawie pół tony gruzu

O co walczyli pracownicy Jeremiasa?

Wśród postulatów pracowników z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Inicjatywa Pracownicza, znalazły się m.in. żądania podwyżki w wysokości 800 zł z wyrównaniem od stycznia 2025 r., wydłużenie przerwy z 15 do 30 minut czy skrócenie okresu rozliczenia nadgodzin z 12 miesięcy do miesiąca. Protestujący domagali się również przywrócenia do pracy Mariusza Piotrowskiego, lidera Inicjatywy Pracowniczej.

O sytuacji w firmie dyskutowano z mównicy sejmowej. W czerwcu niespodziewanie dla wielu, strajkujących odwiedziła ministra pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, która przybyła wraz z posłami Lewicy.

Zwolnienie związkowców zaogniło sytuację

Spór o warunki pracy zaczął się wcześniej, ale konflikt zaostrzył się w styczniu, kiedy pracodawca zwolnił Dariusza Modrzejewskiego, związkowca z lakierni z 15-letnim doświadczeniem.

Jak mówili nam związkowcy, część pracowników z zakładu w Gnieźnie, choć nie strajkowała wprost, to postanowiła oddać krew, co wiąże się z dodatkowym dniem wolnym od pracy, a część wzięła urlopy na żądanie, lub jest na zwolnieniach lekarskich.

Wybrane dla Ciebie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Wody ciągle brakuje. Oto jak znikają polskie jeziora
Wody ciągle brakuje. Oto jak znikają polskie jeziora