Wrocławskie MPK zmienia zdanie. Kierowcy jednak nie będą musieli rozwozić paczek

Wrocławscy motorniczy i kierowcy autobusów mieli się włączyć w mikołajkową akcję dowożenia prezentów niesłyszącym i niedowidzącym dzieciom. Część pracowników MPK się jednak zbuntowała. Przypomnieli sytuację z podłożoną bombą właśnie w autobusie wrocławskiego MPK. I firma się z akcji wycofała.

Trzy lata temu student wniósł do autobusu we Wrocławiu bombę w paczce. - Dlatego tak się boimy tej akcji - mówią kierowcy z MPK
Źródło zdjęć: © East News | JAROSLAW JAKUBCZAK/POLSKA PRESS
Mateusz Madejski

Wrocławskie MPK włączyło się w akcję "Zobacz mnie i zostań moim Mikołajem". W jej ramach każdy miał mieć możliwość zostawienia motorniczemu lub kierowcy autobusu paczki na dowolnym przystanku. Następnie prezenty mikołajkowe miały trafiać do niewidomych i niesłyszących dzieci.

Szybko się jednak okazało, że część pracowników MPK się przeciw temu buntuje. - Nie wiemy przecież, co tak naprawdę jest w paczkach - tłumaczyli. I przypominali, że trzy lata temu pasażer wrocławskiego autobusu linii nr 145 zostawił w nim paczkę z ładunkiem wybuchowym. Kierowca zareagował wtedy szybko i wyniósł pakunek na przystanek. Gdyby nie jego czujność, sprawa mogłaby się skończyć tragicznie.

W efekcie Związek Zawodowy Pracowników Komunikacji Miejskiej RP zaprotestował przeciw obowiązkowemu odbieraniu paczek przez pracowników wrocławskiego MPK. A działająca przy spółce "Solidarność", choć nazwała ideę "piękną", to narzekała, że nie było w tej sprawie dialogu z kierowcami i motorniczymi.

Obejrzyj: Już czas pomyśleć jak mądrze zamknąć rok podatkowy

W efekcie prezes MPK postanowił zmienić reguły akcji. Nie będzie jednak odbierania paczek na przystankach.

"Biorąc pod uwagę protest jednego ze związków zawodowych oraz niektórych prowadzących, podjąłem decyzję o rezygnacji ze zbierania paczek przez naszych kierujących" - czytamy w oświadczeniu Krzysztofa Balawejdera.

Jak jednak zapewnia, prezenty będzie można teraz przynosić do siedziby MPK.

"Nasza spółka nie wycofuje się z pomagania potrzebującym. Dlatego każdy, kto chce dołączyć do akcji, wciąż może zostawić swoją paczkę w Biurze Obsługi Pasażera MPK przy ul. Prusa 75-79. Ja już prezenty przygotowałem. Wierzę, że wśród dostarczonych paczek znajdą się te kupione przez wszystkich protestujących w internecie pracowników" - dodał Balawajder.

Prezes MPK Wrocław nie kryje jednak swojego żalu do związkowców z ZPKM RP. "Wyrażam ubolewanie, że organizacja związkowa wykorzystuje zaangażowanie społeczne firmy i jej pracowników do prowadzenia wojny z zarządem MPK" - pisze prezes.

Prezenty dla potrzebujących dzieci. Kierowcy przeciwni

A co na temat oryginalnego pomysłu władz MPK myślą sami kierowcy i motorniczy? Z kilkoma z nich porozmawiali nasi wrocławscy reporterzy.

- Mam postawić wielkiego pluszaka, żeby mi lusterko zasłaniał? Poza tym dopiero mieliśmy bombę w autobusie, słyszał pan? Nie wiem, czy ja bym przyjęła taką paczkę nie wiadomo skąd - mówiła nam kierująca wrocławskim tramwajem pani Katarzyna.

- Gdzie ja niby miałbym to trzymać? Może w tramwajach byłoby miejsce, ale nie tutaj. Rzuciłbym to, żeby się walało po całym autobusie? My naprawdę tu nie mamy miejsca na żadne paczki - mówił z kolei pan Tomasz, doświadczony kierowca autobusu.

Inni kierowcy oburzali się, że "nie są kurierami" i "wożenie paczek nie należy do ich obowiązku".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup