Wygrała w sądzie z urzędnikami. Żaden nie poniósł konsekwencji
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy uchylił decyzję władz Grudziądza dotyczącą warunków zabudowy, wskazując na liczne błędy urzędników. Urzędnicy jednak mieli nie ponieść żadnych konsekwencji.
Portal pomorska.pl opisał kłopoty mieszkanki Grudziądza
Pani Alicja z Grudziądza odniosła sukces w sądzie, walcząc z decyzją władz miasta dotyczącą warunków zabudowy na sąsiedniej działce. Jak poinformował portal pomorska.pl, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy uchylił decyzję magistratu, wskazując na liczne błędy proceduralne popełnione przez urzędników.
Czego dotyczyła sprawa?
Jak opisuje pomorska.pl, sprawa rozpoczęła się, gdy pani Alicja otrzymała dokumenty dotyczące planowanej inwestycji na działce sąsiadującej z jej posesją. Inwestor planował budowę czterech domów, co wzbudziło sprzeciw mieszkanki. Złożyła ona odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które jednak utrzymało decyzję w mocy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Wigilię wolne czy do pracy? Oni chcieliby wcześniej świętować
Niezrażona, pani Alicja skierowała sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który w 2023 r. uchylił decyzję SKO oraz prezydenta Grudziądza. Sąd wskazał na nieprawidłowości w procedurze, w tym na niekompletność wniosku inwestora oraz brak odpowiednich działań ze strony urzędników.
Inwestor złożył nowy wniosek
Pomimo wyroku, inwestor złożył nowy wniosek o warunki zabudowy, co ponownie wzbudziło kontrowersje. Pani Alicja złożyła skargę na działalność prezydenta Grudziądza, jednak komisja Rady Miejskiej uznała ją za bezzasadną.
Samorządowe Kolegium Odwoławcze ponownie uchyliło decyzję urzędników, wskazując na błędne określenie parametrów zabudowy. Tymczasem żaden z urzędników nie poniósł konsekwencji za wcześniejsze błędy.
