Wyższa emerytura możliwa tylko do końca roku

W styczniu 2013 roku wchodzą w życie nowe przepisy o emeryturach i rentach. Poza podwyższeniem wieku emerytalnego zawierają także ważną zmianę sposobu naliczania świadczeń.

Nowe rozwiązania są szczególnie istotne dla osób już pobierających wcześniejszą emeryturę. Obecnie, jeśli ukończyli oni wymagany wiek (60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn) mogą przejść na świadczenie powszechne. ZUS wylicza je sumując zwaloryzowany kapitał początkowy oraz składki na indywidualnym koncie ubezpieczonego. Następnie dzieli wynik przez średnie przewidywalne dalsze trwanie życia właściwe dla wieku przejścia na emeryturę.

Wcześniejszą emeryturę ZUS w większości przypadków nalicza na starych zasadach. Jej wysokość zależy od liczby okresów składkowych i nieskładkowych, podstawy wymiaru oraz aktualnej kwoty bazowej. Osoba pobierająca wcześniejszą emeryturę może sprawdzić, czy świadczenie wyliczone na nowych zasadach będzie większe lub mniejsze i wybrać bardziej korzystne.

Od 1 stycznia ZUS wyliczając emeryturę powszechną będzie odejmował od podstawy obliczenia świadczenia pobrane dotychczas emerytury. Obejmie to przebywających na wcześniejszej emeryturze, a chcących otrzymać powszechną, górników, kolejarzy, twórców i artystów, nauczycieli, a także osoby pobierające emeryturę na podstawie przepisów sprzed reformy w 1999 roku.

Aby otrzymać świadczenie powszechne na starych, korzystniejszych warunkach, osoby mające do tego prawo powinny złożyć wniosek o jego przyznanie do 31 grudnia. Po tym terminie trzeba się liczyć z pomniejszeniem podstawy emerytury.