Wzrost bez obrotów

Umiarkowanie dobre nastroje po weekendowym szczycie G8 oraz pozytywny klimat, jaki wytworzył premier Chin zapowiadając działania stymulacyjne dla wsparcia wzrostu tamtejszej gospodarki, wywołały w poniedziałek poranne zwyżki europejskich parkietów.

21.05.2012 18:06

W gronie najsilniej zyskujących rynków znalazła się od początku GPW w Warszawie, gdzie jeszcze przed południem skala odbicia głównych indeksów przekroczyła wyraźnie jeden procent. Niemal tradycyjnie zwyżce nie towarzyszyły zwiększone obroty, co jednak nie przeszkodziło w kontynuacji wspinaczki do wczesnego popołudnia. Nieznacznie słabszy od oczekiwań odczyt kwietniowej produkcji przemysłowej w Polsce zbiegł się z osłabieniem presji kupujących na zachodnioeuropejskich parkietach, co wywołało nieznaczną korektę WIG i WIG20. Jednak udany początek notowań za oceanem ostatecznie rozstrzygnął losy warszawskiej sesji po myśli giełdowych byków. Oba główne indeksy zakończyły dzień wzrostami odpowiednio 1,44 i 1,72 procent, przy wartości wymiany na poziomie 450 milionów złotych.
Po chińskich deklaracjach wspierający wzrost cen miedzi odczuł kurs KGHM-u, który zyskał ponad dwa procent. Silnie odbiły kursy często spekulacyjne granych papierów Boryszewa oraz Synthosu. Wyraźnie urosły również akcje PZU (3,2%), Pekao (2,6%), Lotosu (2,2%) oraz TPSA (2,1%). Niewiele mniej, bo powyżej jednego procenta, wzrosły akcje PKO BP, PKNOrlen, JSW i TVN-u. Za rynkiem natomiast nie nadążały akcje PGNiG, BRE Banku, Bogdanki, PGE, zaś pod kreską sesję zakończyły walory BHW, Tauronu oraz ukraińskiego Kernela, który po słabszych wynikach i odwołaniu prognoz stracił na wartości piątą sesję z rzędu.

Na szerszym rynku budująca mogła się okazać statystyka wskazująca liczbę spółek rosnących do malejących, która wyniosła 219/122. W tej liczniejszej grupie znalazły się między innymi wybrane walory spółek budowlanych i deweloperskich, takich jak Polimex Mostostal, Mirbud, JWConstruction, Orco Group i Resbud. Na drugim biegunie giełdowej skali znalazły się dzisiaj akcje Enei, Hydrobudowy Polska, City Interactive oraz Qumak Sekom, które nie wykorzystały dzisiaj lepszego klimatu inwestycyjnego. Ujawnienie przez spółkę informacji dotycząca planów akwizycyjnych oraz sprzedażowych przeceniły w końcówce sesji akcje Cormaya o blisko pięć procent.
Utrzymujący się od dłuższego czasu negatywny sentyment do aktywów o podwyższonym ryzyku, jakim bez wątpienia są akcje, powoduje, że szczególnie małe rynki, jak chociażby GPW doświadczają najsilniej skutków zawirowań globalnych nastrojów. W efekcie tego z Warszawy znacznie chętniej kapitał odpływa przy pogorszeniu klimatu, natomiast nieufnie i w mniejszych ilościach napływa obecnie przy jego poprawie. Skutkiem tego obserwowana relatywna słabość naszego parkietu znalazła potwierdzenie w ubiegłotygodniowej przecenie głównych indeksów, które znalazły się na wieloletnich (WIG20) lub wielomiesięcznych (WIG) minimach. Silne wyprzedanie na tym etapie prowokuje najbardziej agresywnych graczy do gry na odreagowanie. Tak stało się dzisiaj, choć skala obrotów każde raczej patrzeć na sesję w kategorii korekty wcześniejszych spadków. Szanse na kontynuację dzisiejszego ruchu oceniam na umiarkowane, a potencjalny zasięg ruchu wzrostowego dla WIG20 widziałbym w strefie 2120-2160 punktów.

Autor komentarza
Paweł Kubiak
makler DM BZ WBK S.A.

akcjekursyspółki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)