Szefowie największych deweloperów zarzekają się, że w ich przypadku były co najwyżej kilkunastoprocentowe. Drastyczny spadek cen, w opinii badających i badanych, zwiastuje rychły koniec dalszych spadków. Firmy deweloperskie aż o 85 proc. ograniczyły bowiem podaż nowych projektów, a za kilka miesięcy na rynek mieszkaniowy zaczną wracać pieniądze ulokowane na bankowych lokatach.
Krzysztof Woch
Tekst z kolumny nr 1 Gazety Giełdy Parkiet