Znalazł portfel z gotówką. Teraz może żałować, że tak się zachował
Mieszkaniec powiatu brodnickiego zgubił portfel z prawie 5 tys. zł. Znalazł go 23-letni mężczyzna. Ale ani myślał oddać go prawowitemu właścicielowi. Dzięki monitoringowi policja dowiedziała się, co zrobił.
Jak poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Brodnicy, 8 maja przyjęli zawiadomienie dotyczące przywłaszczenie portfela wraz z zawartością dokumentów, kart płatniczych oraz gotówki w kwocie 5 tys. zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprzedała dom i zainwestowała. Dziś obraca milionami
Zabrał cudzy portfel. 23-latek ma kłopoty
KPP w Brodnicy przekazała, że pokrzywdzony po zrobieniu zakupów położył portfel na dachu samochodu, po czym wsiadł do niego i ruszył w trasę. Po kilku metrach portfel spadł z dachu auta na środek jezdni.
Dzięki analizie nagrania z monitoringu sklepowego funkcjonariusze potwierdzili, że portfel rzeczywiście wypadł z samochodu poszkodowanego. W krótkim czasie po zdarzeniu przejeżdżał tamtędy inny samochód. Jego kierowca zatrzymał się, otworzył drzwi, podniósł portfel i odjechał.
Policjanci szybko ustalili tożsamość kierowcy, który początkowo kategorycznie zaprzeczał, aby znalazł i przywłaszczył sobie portfel. Po przedstawieniu dowodów mężczyzna ostatecznie przyznał się do zarzucanego mu czynu, szczegółowo wyjaśniając swoje zachowanie.
23-latek usłyszał zarzut przywłaszczenia rzeczy znalezionej za co grozi kara pozbawienia wolności do 1 roku.
Znaleziony przedmiot zawsze należy zgłosić
Policja przypomina, że przysłowiowe "znalezione - nie kradzione" nie idzie w parze z brakiem odpowiedzialności karnej.
Zgodnie z Ustawą o rzeczach znalezionych "kto znalazł rzecz i nie zna jej właściciela, niezwłocznie zawiadamia o znalezieniu rzeczy starostę powiatowego poprzez udanie się do biura rzeczy znalezionych. Natomiast rzecz, której posiadanie wymaga pozwolenia, w szczególności broń, amunicję, materiały wybuchowe albo dowód osobisty lub paszport ma obowiązek niezwłocznie oddać w najbliższej jednostce Policji".