14 mld zł kredytu na Polkomtel
Zygmunt Solorz-Żak zaciągnął w bankach potężną pożyczkę na przejęcie telekomu. Biznesmen sprzeda również Sferię.
05.07.2011 | aktual.: 05.07.2011 08:15
Zygmunt Solorz-Żak zaciągnął 3,6 mld euro (około 14 mld zł) kredytu w celu przejęcia Polkomtelu – podała agencja Reuters, powołując się na źródła bankowe. Zapłata za akcje operatora sieci Plus wynieść ma 15,1 mld zł, co oznacza, że zostanie sfinansowana długiem w ponad 90 proc. Wcześniej media donosiły, że wkład własny Solorza-Żaka wyniesie około 30 proc.
Podana do wiadomości w nocy z czwartku na piątek 1 lipca wartość transakcji (uwzględnia dywidendę, którą Polkomtel wypłaci dotychczasowym akcjonariuszom i jego dług) ustalono na 18,1 mld zł. Bankami, które zorganizowały finansowanie na jej potrzeby, są Credit Agricole, Deutsche Bank oraz PKO BP. Polski bank poinformował w zeszłym tygodniu, że wziął udział w konsorcjum, które zagwarantowało kupującemu łącznie 5,7 mld zł sześcioletniego kredytu w trzech transzach. Część tej kwoty podlegać będzie jeszcze „syndykacji”. Według agencji Reuters blisko 8 mld zł to finansowanie pomostowe, które zostanie zamienione na wysoko oprocentowane zabezpieczone obligacje podporządkowane.
Zygmunt Solorz-Żak przejmuje Polkomtel za pośrednictwem spółki Spartan Capital Holdings. Stosowny wniosek do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zamierza złożyć w ciągu kilku tygodni.
Jak się dowiedzieliśmy, zamierza też sprzedać jedną z posiadanych firm telekomunikacyjnych – Sferię, operatora radiowej telefonii i Internetu działającego głównie w Warszawie i okolicach. – Sferia jest na sprzedaż – powiedziała osoba zbliżona do grupy Polsatu. Oficjalnego komentarza w tej sprawie nie udało nam się wczoraj uzyskać.
Zygmunt Solorz-Żak chciał sprzedać Sferię w 2009 r. swojej satelitarnej platformie Cyfrowemu Polsatowi. Wówczas wyceniono ją na około 0,5 mld zł. Transakcję oprotestowali jednak mniejszościowi akcjonariusze giełdowej już wówczas platformy. Drugi pomysł mówił o jej wniesieniu do grupy Hawe. Projekt ten nie został jednak zrealizowany.
Urszula Zielińska